Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Irracjonalizm w romantyzmie - wyjaśnij zagadnienie na dowolnie wybranych przykładach

Irracjonalizm ukształtował się na podstawie średniowiecznej myśli filozoficznej, której jednym z najznakomitszych przedstawicieli był św. Augustyn. W swoich teoriach odnosił się głównie do teocentrycznej koncepcji wiary, która zakładała, iż Bóg, jako byt bezgraniczny, doskonały i ponadczasowy, nie może być zrozumianym za pomocą władz czysto zmysłowych i intelektualnych człowieka, te bowiem są w dużej mierze ograniczone. Boga nie można zaś zmierzyć i wyobrazić go sobie przy użyciu praw kierujących przyrodą, bowiem nie można wytłumaczyć za pomocą nauk przyrodniczych istnienia bytu, który kreuje świat, chociaż sam nie istnieje cieleśnie, ani nawet rozumowo.

Jedyną drogą do poznania Boga w myśl poglądów św. Augustyna była więc wiara, rozumiana jako pozbawione jakichkolwiek logicznych przesłanek zaufanie w stosunku do objawionych nam prawd absolutnych. Najlepszą drogę do posiadania takiej wiary miała zaś stanowić iluminacja, stanowiąca pewnego rodzaju „wizualizację”, objawienie prawdy w akcie łaski zesłanej przez Stwórcę wybranym przez Niego jednostkom. Dla ich określenia powstał termin „Bożych szaleńców”, bowiem ci, którzy całkowicie zaufali swej wierze, zostawali wyzwoleni z okowów analitycznego rozumowania, odnajdując prawdę tam, gdzie nie było jej wedle tradycyjnie rozumianej logiki.

W epoce romantyzmu ów wzorzec „szaleńca” doczekał się nobilitacji w myśl przekonania, iż to właśnie jednostki o umysłowości nie przystającej do społecznych standardów i konwenansów są nosicielami obiektywnej prawdy o świecie. Szaleńcy i dzieci - nieskażeni przywiązaniem do sztucznych szablonów narzucanych człowiekowi przez logikę - stanowili ostoję szczerości i prawdziwej wiary, nie ograniczanej przez intelekt, płynącej z intuicji.

Najsłynniejszym w polskiej literaturze tekstem-apologią wobec irracjonalizmu jest ballada Adama Mickiewicza „Romantyczność”, stanowiąca niejako wykładnię poglądów romantyków przeciwstawiających się racjonalistycznej filozofii epoki klasycyzmu. Utwór odwołuje się do kreacji Hamleta z szekspirowskiego arcydramatu, który na drodze iluminacji porozumiewa się ze zmarłym ojcem i za jego namową knuje plan zemsty na nikczemnym stryju. Hamlet widzi ducha „oczyma duszy” i niemal świadomie brnie we własne szaleństwo, upatrując w nim wyzwolenia od otaczającej go hipokryzji. Podobnie bohaterka „Romantyczności” - Karusia - rozmawia ze zmarłym narzeczonym, nie wierząc w jego odejście, ponieważ byłoby ono zbyt „absurdalnie” bolesne, by móc być prawdziwym. Ucieczką przed cierpieniem dla prostej dziewczyny z ludu jest pozbawiona logiki wiara, iż jej Jaśko, pomimo swojej cielesnej śmierci, pozostaje blisko niej. Przekonanie o obecności zmarłych wśród nas podziela także przysłuchujący się Karusi gmin, którego pozaintelektualną mądrość wychwala podmiot liryczny ballady:
„Dziewczyna czuje, (…)
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.”
Zakwestionowana zostaje zasadność racjonalnej analizy rzeczywistości jako metody poznawczej nie obejmującej swym zasięgiem pełni zjawisk, zakłada bowiem, iż nie istnieją te, których nie można zmierzyć, zważyć, dotknąć ani zamknąć w żadnej systematyzacji.

Wątki irracjonalne odnajdujemy również w „Balladynie” Juliusza Słowackiego, gdzie siła sprawcza wobec wydarzeń całego dramatu zostaje oddana w ręce baśniowych postaci: nimfy Goplany i służących jej leśnych duszków. Tytułowa bohaterka w finale opowieści zostaje także „osaczona” przez wizje, w których przypominają się jej zbrodnie - są to sceny niewidoczne dla osób postronnych, jej uczynki nie mogą więc zostać osądzone i ukarane przez społeczeństwo, siły nadprzyrodzone rozliczają ją jednak bardziej „widowiskowo”, niż mogliby uczynić to ludzie. „Balladyna” pokazuje wobec tego jak sprawiedliwość, krocząca nieraz bardzo trudnymi do racjonalnego pojęcia ścieżkami, dociera zawsze do złoczyńców, osądzając ich bardziej adekwatnie, niż oparte na logicznych zasadach instytucje sztucznie utworzonego wymiaru sprawiedliwości.

Podobne wypracowania do Irracjonalizm w romantyzmie - wyjaśnij zagadnienie na dowolnie wybranych przykładach