Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Tadeusz Borowski „Opowiadania” - kultura w opowiadaniach Borowskiego

Życie w obozach koncentracyjnych nie miało wartości. Ludzie ginęli zagazowani, paleni w piecach krematoryjnych. Więźniom odbierano wszystko, począwszy od rzeczy materialnych, przez godność, po - życie. Żeby codzienności w obozach nadać pozorną normalność, pozwalano więźniom obcować ze szczątkową kulturą.

Na terenie obozu Oświęcimiu znajdowała się sala muzyczna, co niedzieli można było posłuchać koncertów symfonicznych. Grywać mogli tylko wyznaczeni do tego więźniowie, którzy na co dzień pracowali w kuchni i pchali wozy. Grywano uwerturę do Tonereda i utwory z Berlioza, ale też jakieś tańce fińskie. Obok tej sali była biblioteka, niedostępna dla wszystkich, mogły z niej korzystać tyko władze obozu. Bohater opowiadań mówił o tym bez żalu, gdyż z pewnych źródeł było mu wiadomo, że poza kilkoma kryminałami nie ma tam interesujących pozycji. Niedaleko była sala muzealna, a w niej kilka fotografii skonfiskowanych listów.

Ważnym dla mężczyzna miejscem był puff, czyli dom publiczny, w którym znajdowało się około piętnastu kobiet. Ich obowiązkiem było dostarczać uciech fizycznych. Kobiet pilnowała madame. Trzeba było przejść najpierw jej oględziny nim dotarło się na górę. Przed puffem wystawał zawsze tłum mężczyzn. Często nie chodziło tylko o zaspokojenie potrzeb fizycznych. Te kobiety były jakby substytutem żon, matek, kochanek. Mężczyźni zwierzali się im, żalili. Niejedna z tych kobiet miała stałego adoratora, zapewniającego o swojej stałej miłości. Za towarzystwo takiej kobiety trzeba było zapłacić. Mężczyźni przynosili prezenty: mydło, perfumy, jedwabne majteczki, papierosy.

Organizowane były mecze bokserskie. Miejsce walk utworzono w budynku, z którego początkowo wysyłano transporty do gazu. Sędziował prawdziwy, przebywający w obozie polski sędzia olimpijski. Zawodnikami nie mogli być Żydzi. Wybierano ich spośród Aryjczyków i więźniów. Znana jest historia młodego chłopca, który wyrósł w więzieniu na boksera i na ringu okładał Niemców pięściami, w odwecie za krzywdy wyrządzone na polu.

Tadek nazywa ten obóz, obozem oszustw. Aby oszukać świat i ludzi posadzono żywopłoty, dom pobielono wapniem, stworzono sielską atmosferę, kojarzącą się z odpoczynkiem i spokojem. A pod pozerem owej niewinności z brutalną i perwersyjną dokładnością mordowano niewinnych ludzi.

Podobne wypracowania do Tadeusz Borowski „Opowiadania” - kultura w opowiadaniach Borowskiego