Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Bolesław Prus „Lalka” - dzieje Wokulskiego

Wokulski pochodził z warszawskiej zubożałej szlachty, ale dzięki determinacji i staraniom zdołał wyrwać się z biedy. Jako młody chłopak zaczął pracę na stanowisku subiekta w sklepie Hopfera, a następnie, pragnąc się rozwijać intelektualnie, rozpoczął naukę w Szkole Głównej. Umiejętnie łącząc pracę z nauką, zdołał osiągnąć swe zamierzenia. W tym czasie brał również udział w powstaniu styczniowym, po którego upadku został zesłany do Irkucka. Gdy powrócił do Warszawy, dzięki małżeństwu ze starszą od niego wdową po kupcu Minclu, mógł zostać właścicielem sklepu, a po śmierci Minclowej również całego jej majątku.
 
Od kiedy zakochał się w Izabeli Łęckiej, jego wszystkie działania podporządkowane zostały zdobyciu jej ręki. W pierwszej kolejności, by wzbogacić się, wyruszył do Bułgarii i tam zbił majątek podczas wojny. Po powrocie próbował wkraść się w łaski przede wszystkim Tomasza Łęckiego i zaczął obcować z arystokracją. Jednak panna traktowała go wciąż jak kogoś gorszego i niegodnego jej.
 
Przedsiębiorczość i zaradność Wokulskiego zrobiły wrażenie na wyższych sferach, w których szybko stał się popularną i lubianą osobą. Sympatią darzyli go wszyscy, prócz ukochanej. Zaczyna też uczyć się angielskiego, po tym, jak panna Łęcka szydziła z jego nieznajomości tego języka, oraz szuka sposobności do spotkań z Izabelą dzięki informacjom od pani Meliton. Bohater na różne sposoby pomaga również rodzinie Łęckich w kłopotach finansowych, które powoli rujnują resztki ich majątku.
 
Stanisław poznaje młodego naukowca, Juliana Ochockiego. Wyzywa też na pojedynek barona Krzeszowskiego i zwycięża. Po ośmieszeniu przez Izabelę i jej adoratora Kazimierza Starskiego, którzy naśmiewali się z niego po angielsku, myśląc, że ich nie rozumie, zrezygnowany wyjeżdża do Paryża. Poza interesami, Wokulskiego zaciekawia również pomysł profesora Geista, który pracuje nad wynalezieniem metalu lżejszego od powietrza.
 
Do kraju sprowadza go z powrotem list prezesowej Zasławskiej. W Zasławku spędza wiele czasu z przychylną mu Izabelą i nawet wyznaje jej swe uczucia. Pomaga również spełnić wolę prezesowej, by wyryć wiersz Mickiewicza „Do M***” na grobie stryja, który był ukochanym Zasławskiej. Gdy słyszy z ust Izabeli, że cały czas, gdy robiła mu nadzieje na związek, flirtowała ze Starskim, próbuje popełnić samobójstwo, ale zostaje uratowany. Odtąd niemal nie wychodzi z domu, chce poświęcić swe życie doświadczeniom naukowym. Następnie zaczyna podróżować. Ostatni raz widziany jest przez Węgiełka w ruinach zasławskich, gdzie dochodzi do wybuchu.  

Podobne wypracowania do Bolesław Prus „Lalka” - dzieje Wokulskiego