Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Jan Kochanowski „Odprawa posłów greckich” - charakterystyka Antenora

Antenor jest jednym z bohaterów dramatu Jana Kochanowskiego pt.: „Odprawa posłów greckich”. Autor posłużył się antycznym modelem tragedii. Przeniósł ów kanon na grunt polski, łącząc klasyczny motyw starożytnej wojny ze współczesną mu sytuacją w kraju. Jednym z głównych problemów, jakie Kochanowski pragnie poruszyć, jest zagadnienie wojny i pokoju. Przedstawił dwie ścierające się ze sobą racje. Pierwsza z nich, to chęć ugody i niedopuszczenie do wojny z Grecją, do której dążył Antenor. Druga, przeciwna, to chęć walki w imię własnych interesów. Chodzi głównie o Aleksandra i Helenę, której nie chciał on oddać rodakom (Grekom).

Z utworu oraz innych źródeł, głównie historycznych, wiemy, że Antenor pochodził z Troi. Pełnił ważną funkcję w radzie starszych. Był doradcą Priama i przyjacielem Aleksandra. Jako jeden z nielicznych postulował oddanie Heleny Grekom, co zapobiegło by wojnie, a zarazem ocaliło Troję i jej mieszkańców. Jego głos nie został wysłuchany.

Poglądy i postawa Antenora dają się wyraźnie określić już na początku utworu, kiedy rozmawia on z Aleksandrem. Wykazuje się w niej zdrowym rozsądkiem, jasnością formułowanych racji, a także obiektywizmem w podejmowaniu decyzji. Przeciwstawia się swojemu przyjacielowi, który powołując się na ich przyjaźń pragnie namówić Antenora, aby ten poparł zatrzymanie Heleny. Poseł jednak oddaje sprawiedliwość Grekom. Rozumie, że w obliczu takiego znieważenia mają oni prawo do zemsty. Niestety oznacza to wojnę. Jednocześnie tłumaczy Aleksandrowi, że przyjaźń jest ważna, ale on musi postępować zgodnie ze swoim sumieniem. Jest to zachowanie honorowe i godne wielkiego człowieka, który za główny cel obrał sobie działanie na korzyść kraju. Sam postępuje według zasad moralnych i oczekuje uczciwości od innych. Zarzuca Aleksandrowi niepowściągliwość, mówi mu, iż on sam w przeciwieństwie do niego „żon i cudzych darów nie bierze”. Podobnej postawy oczekuje od swych rodaków, a zwłaszcza od swojego przyjaciela, którego decyzje mogą doprowadzić do zguby kraju.

Antenor był uczciwy i zarzucał przyjacielowi brak tej cnoty, mówiąc „Czuje o sobie, widzę Aleksander, praktyki czyni, towarzystwa zbiera, śle upominki…”.  On sam nie dał się przekupić. Wiedział czym skończy się odmowa wydania Heleny Grekom. Chciał uniknąć wojny. Nie wybrał drogi pokojowej, gdyż bał się przeciwnika, ale dlatego, że wszystko wskazywało na to, iż Troja odniesie klęskę, nie wyjdzie z tej wojny jako zwycięzca. Niestety nie zdołał wytłumaczyć tego królowi i Aleksandrowi, którzy uważali, że z Grekami można wygrać jedynie agresją, siłą i zaciętą walką. Krytykuje ich za bezmyślność i błahy powód, dla którego narażają państwo, swoich rodaków. To, że Antenor nie poparł swego przyjaciela, nie znaczy, że jest nielojalny. Wie co znaczy przyjaźń, lecz wyświadczy mu w jej imię przysługę, gdy „będzie sprawiedliwość niosła i dobro Rzeczypospolitej naszej”. Znaczy to, że Aleksander może liczyć na pomoc z jego strony, ale jedynie w sytuacji, która przyniesie dobro dla całego kraju, a nie wyłącznie zaspokoi jego rządze.

Głos Antenora zagubił się pośród głosów zwolenników Aleksandra. Cóż więcej mógł zrobić? Pozornie sprawa była przesądzona. Każdy poseł na jego miejscu usunął by się w cień i czekał na rozwój spraw. Antenor zbyt cenił sobie dobro ojczyzny, aby stać z założonymi rękoma i jedynie obserwować. Wiedział, że nadchodzi godzina próby, starcie z Grekami. Skoro stało się to, czego tak się obawiał i nie było już od tej decyzji odwrotu, Antenor nawoływał do walki, aby „niegotowymi Grekowie nie zastali Trojan”.

Bohater „Odprawy posłów greckich” bezwątpienia jest patriotą, który na pierwszym miejscu stawia dobro kraju i jego mieszkańców. Zagłuszony przez tych, którzy dbali o swoje interesy kosztem państwa, nie odwrócił się, ale dalej trwał przy ojczyźnie. Skoro nie udało mu się uniknąć walki, chciał aby dobrze się do niej przygotowany. Człowiek rozsądny, sumienny i uczciwy. Myślę, że każdy rząd na świecie powinien mieć swoich Antenorów, którzy wybierają pokojową drogę rozwiązywania konfliktów, ale w obliczu niebezpieczeństwa potrafią się zmobilizować do walki.

Podobne wypracowania do Jan Kochanowski „Odprawa posłów greckich” - charakterystyka Antenora