Pierre Corneille „Cyd” - charakterystyka Rodryga

Głównym bohaterem tragikomedii „Cyd” Pierra Corneille`a jest średniowieczny rycerz, Rodryg Diaz de Bivar. Mimo młodego wieku jest on znakomitym i doświadczonym żołnierzem. Żyje w XI wieku w Hiszpanii, która pustoszona jest przez walki z Arabami oraz najazd Almorawidów, barbarzyńców z Afryki.

Rodryg jest postacią historyczną. W owych czasach rzeczywiście żył rycerz o takim imieniu, służący królowi Alfonsowi VI. Kiedy popadł w niełaskę monarchy, zorganizował własny oddział i przez kilkanaście lat walczył z Maurami. Średniowieczne kroniki zapisały przezwisko Rodryga, którym obdarzyli go jego towarzysze; brzmi ono Cyd, czyli Mój Pan.

W swojej sztuce Corneille opisał młodość Rodryga. Rycerz zakochuje się z wzajemnością w pięknej Chimenie. Chce ją poślubić, ale między jego ojcem - Diego a ojcem ukochanej - Gomesem wybucha spór. Upokorzony Diego prosi syna, by go pomścił. Rodryg zabija Gomesa, co ściąga na niego gniew Chimeny. Szlachcianka prosi króla, by ukarał mordercę. Rodryg zostaje wygnany. Wówczas staje na czele własnego oddziału i walczy z Maurami. Zdobywa wojenną sławę i jako znany rycerz odzyskuje łaski króla oraz miłość Chimeny.

Rodryg jest człowiekiem czynu, rozdartym między miłością do Chimeny, a posłuszeństwem wobec ojca. Wygrywa to drugie, ponieważ bohater kocha i szanuje rodzica. Zmuszony do obrony rodzinnego honoru, przeżywa męki i katusze, bo wie, co stanie się, jeśli zabije ojca narzeczonej. Po pojedynku żąda od Chimeny, by ta go ukarała. Wie, jak straszny czyn popełnił.

Główny bohater jest porywczy i gwałtowny, a jednocześnie ma świadomość własnej wartości. Rodryg znakomicie sprawdza się jako wojskowy, przywódca oddziału walczącego z Maurami, to doskonały rycerz i strateg.

Bohater nie jest człowiekiem złym, po prostu jakkolwiek by nie wybrał, sprzeciwiając się ojcu czy krzywdząc narzeczoną, musiałby kogoś skrzywdzić. Rodryg, jak przystało na prawdziwego rycerza, wybiera honor. To go ocala, bowiem Chimena, mimo zła jakie jej wyrządził, może go dalej kochać, bo rozumie, że jako rycerz musiał  bronić swojego honoru.

Po pojedynku i zabiciu Gomesa Rodryg jest głęboko nieszczęśliwy - boi się, że utracił miłość Chimeny, a jednocześnie czuje, że osłabły jego więzy z ojcem. Zostaje wygnańcem i ze straceńczą energią i zapałem rzuca się do walki z niewiernymi. W ten sposób chce zapomnieć o swoim losie, szuka śmierci. Rodryg to jednocześnie dobry i posłuszny syn, wierny sługa króla i człowiek zakochany do szaleństwa w Chimenie.

Na szczęście okazuje się, że postawienie na honor to dobry wybór. Rodryg odzyskuje łaski króla i miłość ukochanej, która zresztą tak naprawdę nigdy nie przestała go kochać.