Historia Róży i Małego Księcia - „Mały Książę” Antoine de Saint-Exupery

 „(…) Róża rozwinęła się pewnego dnia, niespodziewanie, z ziarenka, przygnanego nie wiadomo skąd i Mały Książę przyglądał się z bliska łodyżce, która była zupełnie niepodobna do innych". W ten sposób zaczęła się znajomość Małego Księcia z tym jakże pięknym, acz bardzo zadufanym w sobie, egoistycznym i samolubnym kwiatem. Bohater od momentu, w którym róża rozkwitła, był pod ogromnym wrażeniem jej niewypowiedzianego wręcz piękna. Chciał, aby nowa przyjaciółka czuła się na jego planecie jak najlepiej. Dbał więc o różę z całych sił, robił wszystko, by czuła się chroniona i bezpieczna, opiekował się nią starannie, bez wahania spełniał każde życzenie rozkapryszonej przyjaciółki. Ponieważ Mały Książę należał do osób z gruntu dobrych, nigdy nie doprowadziłby do sytuacji, w której róży zabrakłoby wody. Nie mógłby dopuścić także do tego, aby przyjaciółka zmarzła, przykrywał więc ją na noc kloszem, aby chronić piękne, lecz niezwykle delikatne płatki róży. Dla Małego Księcia takie zachowanie było zupełnie normalne. Róża była bowiem jego przyjaciółką, a przyjaciół nie opuszcza się w potrzebie, opiekuje się nimi, kiedy tego potrzebują – tak – zdaniem bohatera postępują przyjaciele. 

Pewnego dnia róża bardzo zraniła Małego Księcia, a ten, w konsekwencji, przestał jej ufać. Bohater postanowił wtedy opuścić swoją planetę. Los sprawił, iż wylądował na Saharze, gdzie spotkał lotnika, któremu opowiedział o swoich podróżach po innych planetach oraz niedocenionej przez niego wcześniej więzi z własną planetą oraz najbliższą przyjaciółką – różą. 

Pomiędzy Małym Księciem, a lotnikiem powstaje nić porozumienia, zawiązuje się przyjaźń, ale wraz z nią rodzi się także tęsknota za swoją ziemią oraz osamotnioną i narażoną na niebezpieczeństwo różą. Kiedy bohater uświadamia sobie, jak bardzo kocha różę oraz jak bardzo za nią tęskni, postanawia wrócić. Tak tłumaczy się lotnikowi:

„Wiesz…moja róża… jestem za nią odpowiedzialny – a ona jest taka słaba. I taka naiwna. Ma cztery nic nie warte kolce dla obrony przed całym światem”.

Jednakże Mały Książę może powrócić na swoją planetę tylko poprzez własną śmierć, do której przygotowuje się bardzo starannie - zostaje ukąszony przez żmiję. 

Historia Małego Księcia i róży w bardzo subtelny sposób pokazuje, iż przyjaźń i miłość są silniejsze nawet od śmierci, a odpowiedzialność za drugą osobę to wartość, która określa nas jako ludzi.