Moja przygoda nad „wodą wielką i czystą” - kartka z pamiętnika na podstawie wiersza Adama Mickiewicza
JUŻ 9902 WYPRACOWANIA W BAZIE!
- 4914 wypracowanie - Język polski
- 1594 wypracowanie - WOS
- 2021 wypracowanie - Historia
- 787 wypracowanie - Religia
- 528 wypracowanie - Język angielski
- 58 wypracowanie - Język niemiecki
Lozanna, 18 kwietnia 1839 r.
Dzisiaj mija szósty miesiąc, od kiedy zawitałem do najpiękniejszego miejsca na świecie – do Lozanny. Kto by się spodziewał, że zaplanowany naprędce kilkudniowy wyjazd, zamieni się w ponad półroczny wojaż! Chociaż nie ma się czemu dziwić, a klimat i krajobraz Lozanny jest uroczy! Właśnie w takiej scenerii, nad wodą wielką i czystą, uświadomiłem sobie, że nie jestem już dzieckiem, że okres błogiego dzieciństwa należy już do zamierzchłej przeszłości.
Szkoda… wtedy wszystko było prostsze! Spokojne i szczęśliwe lata spędzone w domu na wsi, której urok do dnia dzisiejszego chowam w pamięci jak największy skarb. A teraz! Ponad sześć miesięcy bawię w Lozannie i … no właśnie… tylko wspomnienia i sentymenty. Wiem, wiem, nie można żyć tylko przeszłością, ale jest to takie trudne, dorosłość jest taka trudna … Mój los podobny jest do losu wiecznego wędrowca. Odwiedziłem bowiem wiele miast, ale nigdzie nie zatrzymałem się na dłużej. Spałem w wielu miejscach, ale nie posiadam domu …a może by odwiedzić dom rodzinny? Nie, nie - to przecież niemożliwe… on już przecież nie istnieje… przeminął, jak wszystko inne zresztą! Kondycja ludzka jest bardzo nietrwała, życie przemija, pewne rzeczy są nieuchronne i nikt i nic nie może tego zmienić. Może nadszedł już czas, aby pogodzić się z losem człowieka, który naznaczony jest samotnością i nieuchronnym przemijaniem.
Wędrując dzisiaj bez celu dotarłem do niesamowitego miejsca, którego piękno jeszcze bardziej uświadomiło mi nieuchronność przemijania i kruchość ludzkiego życia. Oczom moim ukazał się najpiękniejszy na świecie krajobraz. Zobaczyłem skały, których odbicia niczym czarne twarze widoczne były na tle jeziora. Niedługi czas potem rozpętała się burza, pojawiły się czarne obłoki, błyskawice i grzmoty. Nagle wszystko ucichło, burza minęła, obłoki rozpędził wiatr – tylko woda stała jak zawsze … nie zmieniła się, pozostała wielka i przejrzysta, jak przed burzą. Tylko ona zatem przetrwa, nie podda się nawałnicom, nowym prądom, czasom, trendom – jest bowiem niezniszczalna. W przeciwieństwie do mnie … do ludzi… do moich utworów, które są tylko odbiciem tego, co widzę wokół siebie, zapisuję to, co daje mi w darze natura. Tak, to właśnie ona, natura jest kreatorem mojej twórczości, nie ja! Ja tylko odwzorowuję, opisuję zastany świat. Tak, ale czy to wystarczy, by mianować się artystą …
Podobne wypracowania do Moja przygoda nad „wodą wielką i czystą” - kartka z pamiętnika na podstawie wiersza Adama Mickiewicza
- Johann Wolfgang Goethe „Faust” - charakterystyka Małgorzaty
- Opis przeżyć wewnętrznych Ariadny
- Frances Hodgson Burnett „Tajemniczy ogród” - interpretacja powieści
- Historia Róży i Małego Księcia - „Mały Książę” Antoine de Saint-Exupery
- Jak napisać sprawozdanie? Przykład sprawozdania
- Homer „Odyseja” - opracowanie eposu
- Kartka z pamiętnika ojca Laurentego - William Szekspir „Romeo i Julia”
- Kartka z pamiętnika Odyseusza
- Kartka z pamiętnika powstańca
- Motyw artysty w literaturze na przykładzie dzieł z różnych epok literackich
- Moje spotkanie z Małym Księciem – kartka z pamiętnika
- Portret współczesnego Samarytanina – charakterystyka. Czy łatwo go dziś znaleźć?
- Charakterystyka dynamiczna Jacka Soplicy - Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”
- Sprawozdanie z wakacji
- Sprawozdanie z wycieczki do ZOO
- „Wracam do Róży. Już wiem, na czym polega przyjaźń” - kartka z pamiętnika Małego Księcia
- Mitologia i Biblia jako źródła kultury europejskiej
- Mit o Tantalu - streszczenie, interpretacja mitu
- Mit o Syzyfie – streszczenie, interpretacja mitu
- „Opowiem wam o swojej córce...” - Ewa Jedwabińska prezentuje Aurelię swoim uczniom