Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Apollo i Muzy - opracowanie mitu

Apollo był czczony w starożytnej Grecji przede wszystkim jako bóg poezji i muzyki. Patronował jednak także wróżbiarstwu - to jemu podlegała m.in. słynna wyrocznia delficka.

Apollo był synem Zeusa i Leto, bratem bliźniakiem Artemidy. Przedstawiany był zwykle, jako młodzieniec z wieńcem laurowym na głowie i lirą w ręku. Poruszał się rydwanem, który dostał od ojca. Oprócz instrumentów muzycznych świetnie posługiwał się także łukiem. Rumuński badacz historii religii, M. Eliade, twierdził, że to wojownicze usposobienie boga sztuki wynika z tego, że jego postać stopniowo przejmowała funkcje innych praindoeuropejskich bóstw.

Apollo był nazywany „lekarzem dusz”, Zbawicielem, który pomagał ludziom w trudnościach i cierpieniu. W tym kontekście jego postać interpretować możemy porównując go do Chrystusa, który w nieco późniejszych czasach przejął w kulturze rolę Zbawiciela.

Apollo był jednak bogiem greckim i tak jak pozostali bogowie olimpijscy nie był wolny od typowych ludzkich wad. Był okrutny i mściwy oraz bardzo zazdrosny. Nie lubił być wyzywany na pojedynek, bo oznaczało to kwestionowanie jego talentu i pozycji. Nie lubił także przegrywać.

Wszystkie te negatywne cechy ujawnione zostały w micie o pojedynku Apolla z Marsjaszem - sylenem z orszaku Dionizosa. Apollo został w tej historii wyzwany przez sylena na pojedynek, który rozstrzygnąć miał, kto jest lepszym muzykiem. Apollo grał na lirze, podczas gdy Marsjasz na flecie. Sędzią w tej walce był król Midas, który stwierdził, że to Marsjasz gra lepiej, za co został ukarany przez Apolla oślimi uszami. Bóg w końcu wygrał pojedynek uciekając się do podstępu. Zdecydował, ze wygra ten, kto jednocześnie będzie grał i śpiewał. Grający na flecie sylen nie mógł spełnić tego warunku. Porażkę przypłacił ciężką karą - bóg powiesił go na drzewie i obdarł ze skóry.

Ten mit interpretować można dwojako. Po pierwsze jako przestrogę przed tym, ze wyzywanie bogów na pojedynek z góry skazane jest na porażkę. Po drugie jako starcie miedzy dwoma rodzajami muzyki starożytnej. Pierwszy to reprezentowana przez postać Apolla muzyka harmonijna, delikatna, łagodna. Druga z kolei to muzyka dionizyjska - gwałtowna, pełna energii. Ten drugi nurt w micie symbolizowany jest przez postać Marsjasza.
Apollo był także opiekunem muz, które jako patronki poszczególnych dziedzin sztuki mu podlegały. Każda z tych istot, których w starożytnej mitologii było dziewięć przedstawiana była z właściwym sobie atrybutem. Kalliope trzymająca tabliczkę do pisania i rylec była patronką pieśni bohaterskich. Klio ze zwojem pergaminu opiekowała się historią. Grająca na flecie Eutrepe miała pod swoją opieką lirykę. Taleja z komiczną maską patronowała komedii, zaś Melpomene, która posługiwała się maską smutną - tragedii. Terpsychora trzymała w ręku lirę i była muzą tańca. Erato z kolei grała na cytrze i patronowała pieśni miłosnej a Polihymnia przedstawiana była w zasłonie. Ta ostatnia była patronką hymnów i pieśni religijnych. Urania wreszcie zajmowała się astronomią i dlatego przedstawiana jest z globusem astralnym.

Przyglądając się dokładniej muzom i dziedzinom sztuki, jakim patronowały możemy dowiedzieć się, co oznaczało pojęcie sztuka w starożytnej Grecji. Do sztuki wysokiej zaliczano więc teatr, lirykę, epikę w postaci pieśni bohaterskich, takich jak na przykład „Iliada” czy „Odyseja”, ale też umiejętność czytania znaków pojawiających się na niebie - astronomię i astrologię. Współcześnie do grona dziewięciu muz dołączono jeszcze dziesiątą - muzę filmu i jedenastą - patronkę telewizji. To także wyraz tego, że zarówno film jak i telewizja zajmują ważne miejsce we współczesnej kulturze.

Podobne wypracowania do Apollo i Muzy - opracowanie mitu