Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Moja wizja stworzenia świata - opis stworzenia świata

Jako ludzie wierzący w Boga powinniśmy ufać, że to on stworzył nasz świat według opisu, który zawiera Stary Testament Pisma Świętego. Co jednak, gdybyśmy sami mieli możliwość wykreowania całkowicie nowego świata, zupełnie od podstaw, według naszych upodobań? Z pewnością każdy z nas na co innego zwróciłby uwagę i na co innego położyłby nacisk.

Jednym spodobałaby się wizja świata zupełnie zautomatyzowanego przez różne gadżety, innym przestrzeń wypełniona po brzegi latającymi spodkami, UFO czy kosmitami. Ja również mam własną wizję stworzenia świata. Gdybym miała dostateczne moce, wykreowałabym ludzkie uniwersum z tworzywa, jakim są znajdujące się w kosmosie ciała niebieskie.
   
Na samym początku połączyłabym ze sobą kilka wielkich, rozproszonych po całym kosmosie gwiazd, planet, asteroid i planetoid. Wszystko to wymieszałabym ze sobą i tak powstałaby ziemia, którą zamieszkałyby potem istoty ludzkie. Ziemi dałabym atmosferę i tlen, którym mogłyby oddychać. Kiedy podłoże byłoby już całkowicie gotowe, pozwoliłabym, aby skorupa ziemska popękała w kilka miejscach. Największe średnicą przestrzenie wypełniłabym po brzegi zimną, słoną wodą. Byłaby ona nieprawdopodobnie czysta.

Powstałyby takie akweny wodne jak jeziora, morza, oceany i stawy. Potem zarządziłabym, żeby woda w niektórych akwenach miała wodę, która wędruje. Tak stworzyłabym spokojne rzeki, płytkie i rwące strumienie, skaliste wodospady, gorące gejzery i krystalicznie czyste źródła podziemne.

Niektóre z tych miejsc zapełniłabym różnego rodzaju zwierzętami. W morzach i oceanach umieściłabym koniki morskie, łososie, karpie, liny, szczupaki, meduzy, ośmiornice, rafę koralową, rekiny, orki, delfiny, wieloryby i wiele innych ciekawych stworzeń. W rzekach znalazłyby swoje miejsce także karasie i inne ryby. Nie mogłoby zabraknąć roślinności, którą żywiłaby się fauna. Żadne zwierzę nie zabijałoby drugiego zwierzęcia ani tym bardziej człowieka.
    
Po skonstruowaniu naturalnego systemu wodnego, zajęłabym się powierzchnią ziemi. Tam również trzeba uzupełnić braki w przyrodzie. Stworzyłabym dzikie zwierzęta i te bardziej łagodne. Pojawiłyby się między innymi takie drapieżniki jak: tygrysy, lamparty, zebry, kuny, lwy, słonie, jelenie, sarny, dziki, żyrafy, bawoły, jaki, gepardy, pantery, pandy, strusie, osły, wilki, sowy i inne.

Roślinność na powierzchni również byłaby niezwykle bogata i nieprawdopodobnie niejednorodna. Dominowałaby czysta zieleń – drzewa, krzewy, trawy, sitowia, flora przybrzeżna. Ten swoisty ogród – raj na ziemi byłby jedną wielką mieszanką ożywionych barw. Znaleźlibyśmy tam drzewa owocowe – pomarańczowe, śliwkowe, bananowe, kokosowe, papaje, migdałowe, figowe, daktylowe, mandarynkowe, jabłkowe, gruszkowe i grejpfrutowe.

Oprócz tego znalazłyby się tam krzaczki agrestu, malin, jeżyn, polnych truskawek, porzeczek i innych owoców leśnych. Człowiek, który pojawiłby się w Edenie, mądrze zarządzałby wszystkim tym, co zostało mu dane, podobnie jak w Biblii. Miałby on jedynie zakaz zabijania wszelkich istot żywych, w tym zwierząt. Musiałby się nimi opiekować, troszczy o nie.

Świat, który bym stworzyła, byłby zupełnie idealny, pozbawiony jakichkolwiek wad. Każdemu żyłoby się w nim bardzo dobrze. Nie byłoby tam kłótni, waśni ani żadnych nieporozumień. Czas płynąłby tam wolno i spokojnie. Szczęście panowałoby w każdym zakątku.      

Podobne wypracowania do Moja wizja stworzenia świata - opis stworzenia świata