Reklama telewizyjna - opis reklamy, która Ci się nie podoba

Jedną z reklam telewizyjnych, których nie lubię, jest nieco ponad półminutowa reklama deseru budyniowego Paula, Dr. Oetkera.

Rozpoczyna się ona od zbliżenia na postać żółtej rysunkowej krowy w brązowe łaty w okularach przeciwsłonecznych, która dwiema łyżeczkami gra na kubku deseru niczym na bębenku.

Następnie do muzyki, której pierwsze dźwięki słychać na początku spotu, dochodzą fragmenty rapowane przez trójkę dzieci, którzy są bohaterami reklamy. Śpiewają one o tym, że łaty deserku Paula są pyszne i występują w trzech różnych wersjach smakowych – waniliowym, orzechowym i czekoladowym.

Chłopiec, blondyn ubrany jest w bluzę w biało-czarne pasy i zajada się deserkiem o smaku czekoladowym, dziewczynka, blondynka w militarnej koszuli w kolorze khaki próbuje deserku waniliowego. Następnie znów pokazana jest krowa Paula grająca na kubeczkach i zaprezentowane zostają wszystkie dostępne smaki produktu.
   
W kolejnym ujęciu cała trójka dzieci siedzi na trawie i rapuje, poruszając się w rytm muzyki, którą słyszy widz.

Reklamę kończy scena, w której trzy różne deserki leżą na zielonej, soczystej trawie, a głos lektorki wyjaśnia, że „Tylko Paula Dr. Oetkera ma takie odjazdowe łaty”, a następnie widać logo firmy i słychać slogan: Paula Dr. Oetkera. Wszystko co najlepsze z mleka”.

Tłem w całej reklamie jest słoneczny, piękny dzień, spędzany w ogródku przed domem. Dzieci są szczęśliwe i radosne, a postać rysunkowej Pauli stanowi element urozmaicenia. 

Ten spot reklamowy jest według mnie niezwykle irytujący z kilku powodów. Po pierwsze nie podoba mi się tendencja używania stylu rapowego, która od pewnego czasu jest stosowana w reklamach produktów dla dzieci i młodzieży. Według twórców reklamy ma to na celu dotarcie do stylu dzisiejszych młodych pokoleń, ale, zwłaszcza w reklamach adresowanych do bardzo młodego odbiorcy, jest to moim zdaniem konwencja zbyt agresywna, kojarzy się z pewną pozą i nie przystaje do wizerunku dziecka, które powinien być raczej delikatny, naturalny i swojski.  Po drugie muzyka i slogany wykorzystane w tej reklamie drażnią, słucha się ich bardzo źle. Po trzecie krowa Paula, miała być miłym, uśmiechniętym i zachęcającym symbolem deserku, ale w moim odczuciu nie do końca się to udało osiągnąć twórcom. Prawdopodobnie winne temu są okulary przeciwsłoneczne, które zawsze zasłaniają oczy zwierzaka, który w ten sposób wpasowuje się w „luzacki” styl całej reklamy.