Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Reportaż ze szkolnej wycieczki do Krakowa

Miasto oddychające historią   
Jest 12 maja 2009 roku, a my właśnie dojeżdżamy do dawnej stolicy Polski, czyli Krakowa. To już nasza trzeci wycieczka szkolna w tym roku, a zorganizowali je nauczyciele historii i geografii. Jedziemy z klasą II b i II c, czyli razem prawie dwa pełne autokary.

Nauczyciele właśnie oznajmiają, żeby pochować dokładnie wszystkie swoje rzeczy, „żeby później nie trzeba było się cofać do autobusu, bo ktoś czegoś zapomni” i powoli przygotowywali się do wyjścia. Panuje harmider i wrzawa, wszyscy są bardzo zadowoleni, że będą mogli rozprostować kości po podróży i zobaczyć osławiony w opowiadaniach, bajeczny Kraków.

Pierwszy na liście zabytków do zwiedzenia jest Wawel, czyli dawna rezydencja królów polskich. Przechodzimy przez dziedziniec, podziwiając charakterystyczne dla Wawelu krużganki. Przewodniczka mówi właśnie, że jest tu aż 71 sal wystawowych, ale my nie będziemy zwiedzać dziś wszystkich. Wnętrze jest naprawdę zachwycające i czuje się tu atmosferę minionych czasów. Jesteśmy teraz w niesamowitej zbrojowni wawelskiej. Widzę, że zwłaszcza wśród chłopców panuje poruszenie. Jest tu tyle pięknych eksponatów, ale moją uwagę najbardziej przykuła zbroja husarska z oryginalnymi skrzydłami.

Kolejnym punktem naszej trasy krakowskiej jest Stare Miasto, gdzie oglądamy przepiękne kamienice na Rynku Głównym, choć uwagę niektórych skutecznie przykuwają najbardziej kramy z pamiątkami. Jest południe, więc z wieży kościoła Mariackiego rozlega się sygnał grany przez trębacza. Sam kościół jest wspaniałym zabytkiem w stylu gotyckim. Sukiennice są przepiękne, a najbardziej zachwycające są wieńczące dach tajemnicze maszkarony.

Ponieważ wszyscy są już trochę zmęczeni ilością wrażeń i marszem, nauczyciele zarządzają przerwę na obiad. Po tych słowach wszyscy radośnie rozpierzchli się we wszystkie strony, żeby spróbować krakowskich przysmaków.

Ostatnim punktem wycieczki był majestatyczny i najstarszy w Polsce Uniwersytet Jagielloński, a dokładniej najstarsza jego część – Collegium Maius. Dziś znajduje się tam Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z zewnątrz budynek swoim wyglądem cofa oglądających w czasy średniowiecza. Wszyscy podziwiają te stare mury, które pamiętają setki lat historii z wielkim zachwytem.

Wracamy do autokaru bardzo niechętnie, bo wycieczka była bardzo udana, ale minęła stanowczo zbyt szybko. Widać, że wszyscy są zadowoleni z dnia spędzonego w Krakowie. 

Podobne wypracowania do Reportaż ze szkolnej wycieczki do Krakowa