Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Napisz list do Nemeczka, bohatera powieści „Chłopcy z Placu Broni” Ferenca Molnara

Drogi Nemeczku!

Na wstępie mojego krótkiego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić. Nawet tutaj, w Polsce wiele było słychać o Twoich odważnych wyczynach związanych z wojną pomiędzy chłopcami z Placu Broni, a Waszymi przeciwnikami - Czerwonymi Koszulami. Naprawdę Twoja postawa miłości i oddaniu ku ojczyźnie jest godna podziwu i naśladowania. Mam też nadzieję, że pewnego dnia będziemy mogli spotkać się w rzeczywistości, bo bardzo chciałabym Cię poznać.

Jak tam Twoje zdrowie? Czujesz się już lepiej? Słyszałam opowieści o tym, że przeziębiłeś się, bo ten straszny łobuz - Feri Acz kazał Cię wykąpać w zimnej wodzie. Na Twoim miejscu najprawdopodobniej bym spanikowała i uciekła gdzie pieprz rośnie, ale Ty wykazałeś się godną podziwu odwagą i z godnością wysłuchiwałeś obraźliwych obelg pod swoim adresem.

Słyszałam też, że powiedziałeś do słuchu Czerwonym Koszulom i temu zdrajcy - Gerebowi. Jak dla mnie była to heroiczna postawa i chciałabym Ci jej serdecznie pogratulować. Niejeden chłopiec w Twoim wieku ze strachu zacząłby płakać, uciekać, albo też po prostu przyjąłby wyciągniętą rękę przywódcy wrogiej Tobie bandy - Czerwonych Koszul.

Nie mogę uwierzyć w to, że tak skarciłeś starszych od siebie, że poczuli się zupełnie zmieszani z błotem i nawet przestali paktować z Gerebem - zdrajcą chłopców z Placu Broni. Zaraz też muszę Cię skarcić. Postąpiłeś honorowo, ale niezbyt rozsądnie. Wiedząc, że jesteś zaziębiony, nie powinieneś wchodzić ponownie do tak lodowatej wody, a przy okazji powinieneś słuchać swoich rodziców. Nakazali Ci przecież nie wychodzić z łóżka z powodu choroby.

Ty jednak ich nie posłuchałeś, prawdopodobnie teraz leżysz zupełnie rozłożony chorobą albo nawet gorączką. To było całkowicie nieodpowiedzialne. Oczywiście w tej sytuacji nie mogę Ci pogratulować powalenia na łopatki Twojego głównego wroga - Feriego Acza. Jednak i te osiągnięcie zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Jesteś dla mnie pewnego rodzaju idolem. Chciałabym być taka jak Ty. Dokonałeś wielu rzeczy tylko dzięki sprytowi oraz silnemu charakterowi.

Również uważam, że Związek Kitowców potraktował Ciebie bardzo niesprawiedliwie - zarzucili Ci zdradę i wpisali na czarną listę, ale nie martw się, słyszałam, że zostały już poczynione pewne kroki, aby Cię z tej listy natychmiastowo wypisać. Podobno Twoi koledzy mają zamiar odwiedzić Cię w Twoim domu i uroczyście pokazać stronę z księgi, z której zostałeś wykreślony.

Rozumiem Twoje postępowanie - uznałeś za ważniejsze sprawy Placu Broni niż Twoje własne dobro. Jestem pod wrażeniem Twojego postępowania. Upatrywałabym w Tobie następcy Janosza Boki, przywódcy chłopców z Placu Broni. Z pewnością byłbyś odpowiednią osobą na odpowiednim stanowisku. Twoje czyny już przeszły do historii, a jeszcze tyle przed Tobą.

Mam nadzieję, że z bezcenną pomocą Twoich przyjaciół wrócisz do całkowitego zdrowia i będziesz mógł bawić się na swoim ukochanym Placu Broni. Z niecierpliwością oczekuję na Twój list. Jeszcze raz przesyłam gorące życzenia powrotu do zdrowia. Pozdrów ode mnie również wszystkich chłopców z Placu Broni.

Serdecznie Cię pozdrawiam,

Ania Kowalska

P.S. Mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy.

Podobne wypracowania do Napisz list do Nemeczka, bohatera powieści „Chłopcy z Placu Broni” Ferenca Molnara