Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Roman Pisarski „O psie, który jeździł koleją” - charakterystyka psa Lampo

Bohater książki Romana Pisarskiego „O psie, który jeździł koleją” to średniej wielkości kundelek, imieniem Lampo. Autor opisuje jego wygląd skrótowo, lecz opis ten wystarcza, by zbudować obraz psa: „Było to bardzo miłe, kudłate psisko podobne trochę do szpica, a trochę do owczarka. Oczy miało wesołe i szelmowskie. Jedno ucho sterczało ostro do góry, drugie opadało w dół. Nadawało to psu pocieszny, a zarazem zawadiacki wygląd”.

Lampo jest przybłędą, który przypadkiem zjawia się na stacji kolejowej we włoskiej miejscowości Marittima. Po niedługim czasie zjednuje sobie serce zawiadowcy kolejowego, jego rodziny oraz wszystkich pracowników stacji. Jest psem o niebywałej inteligencji, która zadziwia wszystkich otaczających go ludzi. Nie tylko „pomaga” zawiadowcy w pracy, lecz również posłusznie przenosi narzędnia pomiędzy pracującymi przy szynach robotnikami.

Lampo ma pewną specyficzną pasję. Jest urodzonym podróżnikiem; nie może długo wytrzymać bez  podróży w nieznane. Od czasu do czasu bezceremonialnie wskakuje do pociągu i odjeżdża nim, by po jakimś czasie wrócić do Marittimy i swego pana. Zawiadowca uczy się akceptować tę cechę pupila; wierzy w wolność, która powinna być fundamentem każdej prawdziwej przyjaźni.

Podczas swoich podróży Lampo napotyka na wiele trudności. Raz zostaje ciężko ranny, kiedy ściskają go automatyczne drzwi do pociągu. Do zdrowia przywraca go małżeństwo staruszków, u których pies spędza całą zimę i miłością odpłaca za ich troskę. Jednak po wyzdrowieniu musi opuścić dobrych ludzi, ponieważ wie, że jego pan na niego czeka. Lampo ma tylko jednego prawdziwego pana i właśnie do niego zawsze wraca, nie zważając na okoliczności.

Kiedy zawiadowca zostaje zmuszony do oddania psa, ten również kilkakrotnie znajduje drogę ucieczki i powrotu. Ostatnia z tych podróży niemal kończy się dlań śmiercią, lecz udaje mu się jej uniknąć a jego oddanie budzi podziw wszystkich pracowników stacji. Zostaje oficjalnie mianowany mieszkańcem Marittimy. Jego miłość do kolejarza uwidacznia się najmocniej w momencie, w którym Lampo poświęca własne życie, ratując jego małą córeczkę przed potrąceniem przez rozpędzoną lokomotywę.

Lampo jest psem wyjątkowym, jest wspaniałym przykładem na prawdziwość powiedzenia, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Na taką przyjaźń trzeba sobie jednak zapracować.

Podobne wypracowania do Roman Pisarski „O psie, który jeździł koleją” - charakterystyka psa Lampo