Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Dziady” cz. III - Widzenie księdza Piotra - interpretacja i analiza fragmentu

Widzenie księdza Piotra to scena analogiczna, a zarazem przeciwstawna, do Wielkiej Improwizacji Konrada. Postawa księdza i romantycznego poety znajdują się na przeciwległych biegunach. Podczas gdy Konrad unosił się pychą, stawiał na równi z Bogiem i posuwał do bluźnierstw, ksiądz Piotr modlił się w pokorze. Konrad mówi:

„Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę,/ Cóż Ty większego mogłeś zrobić – Boże?”,

podczas gdy ksiądz Piotr nazywa siebie prochem i nawet nie śmie prosić Boga o odpowiedź:

„Panie! czymże ja jestem przed Twoim obliczem?/ Prochem i niczem”.

Do Konrada Bóg nie wypowiada ani słowa, nie daje mu żadnego znaku, nie objawia gniewu ani nie daje nadziei. Pokora księdza Piotra zostaje nagrodzona. Bóg zsyła mu profetyczną wizję. W mistycznym uniesieniu kapłan poznaje przyszłe losy swego kraju. Bóg obiecuje nadejście mesjasza, który zbawi Polskę i przyniesie jej wolność.

Postać owego zbawiciela jest tajemnicza. Objawia się ona księdzu wśród wywożonych na Syberię zesłańców. Gdy zrozpaczony mężczyzna pyta, czy Bóg pozwoli zginąć całemu narodowi, ukazuje mu się dziecko, o którym przepowiednia mówi:

„Z matki obcej krew jego dawne bohatery,/ A imię jego będzie czterdzieści i cztery”.

Temu dziecku udaje się uniknąć zesłania, jest ono nadzieją na przyszłość. Nawiasem mówiąc, ten fragment przepowiedni do dziś pozostaje niejasny, badacze spierają się co do znaczenia zawartych w nim słów i ich symboliki. Trudno dociec, co Mickiewicz chciał przekazać.

Niewątpliwie widzenie księdza Piotra jest pretekstem do wprowadzenia idei mesjanizmu. Poeta ukazuje naród polski w roli nowego mesjasza:

„Polska krzyżem, Polska Chrystusem narodów”.

Męczeństwo Polaków jest tak samo niezawinione i doniosłe, jak męczeństwo Chrystusa. Zdaniem autora ma też podobne znaczenie dla dziejów ludzkości. Cierpienia Polski są przedstawiane w wyraźnej analogii do drogi krzyżowej Chrystusa:

„Krzyż ma długie, na całą Europę ramiona,/ Z trzech wyschłych ludów, jak z trzech twardych drzew ukuty. –/ Już wleką; już mój Naród na tronie pokuty –/ Rzekł: "Pragnę" – Rakus octem, Borus żółcią poi,/ A matka Wolność u nóg zapłakana stoi./ Patrz – oto żołdak Moskal z kopiją przyskoczył/ I krew niewinną mego narodu wytoczył”. 

Kierując się dalej analogią biblijną, zauważymy, że rolę Heroda pełni w III części „Dziadów” car. Podobnie jak Herod, jest on potężny i okrutny. Nie ma litości nawet dla dzieci. Z kolei Gal, to Francja, która nie chciała się angażować w spór Polski z Rosją i niczym Piłat umyła ręce. Rakus i Borus to Prusy i Austria, pozostali zaborcy. Nawiązania do Biblii przejawiają się także w nastroju i symbolice apokaliptycznej.

Widzenie księdza Piotra jest spojrzeniem z góry, z lotu ptaka, na obecną i przyszłą sytuację polskiego narodu. Najpierw mężczyźnie ukazują się kibitki wiozące zesłańców na północ. Ksiądz zwraca się do Boga z dramatycznym pytaniem:

„I dasz ich wszystkich wygubić za młodu,/ I pokolenie nasze zatracisz do końca”.

Odpowiedź Boga stanowią kolejne obrazy, między innymi ów mesjasz, tajemnicze dziecię:

„Nad ludy i nad króle podniesiony;/ Na trzech stoi koronach, a sam bez korony;/ A życie jego – trud trudów,/ A tytuł jego – lud ludów”.

Widzenie księdza Piotra wnosi iskrę nadziei. III część „Dziadów” zawiera wiele opisów męczeństwa Polaków, idea mesjanistyczna ma pokazać, że to cierpienie nie jest bez znaczenia. Ojczyzna, podobnie jak Chrystus, będzie udręczona, ale zmartwychwstanie. Po latach zaborów, czyli śmierci, odrodzi się i będzie wolna.

Najwięcej kontrowersji budzi owa liczba 44, wymieniona jako imię przyszłego zbawiciela. Badacze do dziś zastanawiają się, co ma ona symbolizować. Hipotez jest wiele i każda budzi wiele wątpliwości. Zakłada się między innymi, że owa tajemnicza postać, to sam Mickiewicz lub znana wówczas postać Andrzeja Towiańskiego albo Józefa Piłsudskiego, ponadto interpretowano 44 jako powstańców z roku ’44 a nawet alegorię Polski. Tajemnicza postać pozostaje jednak nieodgadniona.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Dziady” cz. III - Widzenie księdza Piotra - interpretacja i analiza fragmentu