Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Wacław Berent „Próchno” - symbolizm w utworze

Powieść Wacława Berenta pt.: „Próchno” stanowi typowy przykład sztuki młodopolskiej przez kombinację najważniejszych wyznaczników jej estetyki, jak dekadentyzm, impresjonizm, czy przeniesienie głównej osi symetrii z fabuły na jednostkowe doświadczenie bohatera. Bardzo istotnym elementem świata przedstawionego tego utworu jest również jego wielowymiarowy symbolizm i bogata metaforyka.

Już sam tytuł powieści stanowi aluzję do pewnych głębszych znaczeń. W najbardziej oczywistym wymiarze jest on interpretowany jako komentarz do kondycji moralnej i światopoglądowej młodopolskiego artysty, postrzeganej w kategoriach rozkładu i schyłkowości. W odniesieniu do konkretnych uwarunkowań świata przedstawionego jego symbolika rozciąga się jednak na szersze pole interpretacyjne - na uwagę zasługuje osadzenie czasu akcji w okresie wiosennym, a więc kojarzącym się z porą budzenia się nowego życia. z jednej strony taki zabieg stanowił polemikę pisarza z utartym w poezji epoki szablonem apologii jesieni jako pory najbardziej odpowiadającej stanowi duszy artysty, z drugiej jednak śmierć bohaterów powieści, tym bardziej tragiczna w kontrapunktowym zestawieniu z czasem rozkwitu, jawi się jednocześnie jako fundament odradzania się, warunek konieczny dla rozwoju życia, które wymaga określonych ofiar.

Konstrukcji świata przedstawionego całego dzieła patronuje liczba 3, uważana za doskonałą, obejmującą całokształt rzeczy jako suma cyfr 1 i 2, a przez to symbolizująca świadomość, harmonię, równowagę oraz wspomniane przy omawianiu metaforyki tytułu rozwój i wzrost. W oczywisty sposób odwołuje się również do boskich trójc wielu wyznań, a więc także do szczególnie istotnej w naszej przestrzeni kulturowej Świętej Trójcy Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, spojonych w idealnej jedności; trójdzielny w tej percepcji jest również świat transcendentalny zbudowany z piekła, czyśćca i nieba. W „Próchnie” symbolika doskonałej liczby została zawarta w wielopłaszczyznowej triadyczności - przede wszystkim cała powieść została podzielona na trzy części, z których każda stanowi dyskusję nad konfliktem pary bohaterów zestawionych na zasadzie przynależności do tej samej sfery sztuki. Triadyczny podział możemy również zaobserwować w retrospektywnych opowieściach bohaterów: w historii Borowskiego obok niego samego występują również ojciec i Zosia, w historii Hertensteina - ojciec i siostra; legenda przytoczona przez Hertensteina opowiada zaś o trzech postaciach: Bratumile, Niezamyślu i św. Jacławie.

Kolejną istotną domeną symboliczną „Próchna” jest motyw animalistyczny, pojawiający się w licznie nagromadzonych porównaniach. Powieść posiada swojego rodzaju klamrę, ponieważ zarówno jej otwarciu, jak i zakończeniu, towarzyszą ptaki - symbolizująca życie wrona z cmentarza, na którym dyskutują Borowski i Kunicki na pierwszych kartach „Próchna” oraz świegot akompaniujący śmierci dwóch przyjaciół w finale. Ptak będzie również wielokrotnie służył za porównanie dla duszy artysty, pojawi się także w tytule poematu pisanego przez Müllera i Hertensteina. Ludzie spoza cyganerii artystycznej są natomiast często opisywani za pomocą takich symboli, jak ślimak, żaba, ropucha, szczur, wąż, a przede wszystkim jako polip i pająk.

Spośród wielu innych symbolicznych odwołań do natury na uwagę zasługuje także „lodowy szczyt” pojawiający się w wizjach Hertensteina jako prefiguracja czystej, nieskażonej użytkowością sztuki, której natchnienie płynie z wprost przestrzeni transcendentalnej.

Podobne wypracowania do Wacław Berent „Próchno” - symbolizm w utworze