Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

„Nuż w bżuhu...”– opracowanie jednodniówki futurystów

Bruno Jasieński, Dwudziestolecie międzywojenne, czasopisma literackie, futuryzm
wikipedia

„Nuż w bżuhu. 2 jednodńuwka foturystuw” pojawił się na ulicach Krakowa w formie afiszów 13. listopada 1921 roku, a w dwa tygodnie później był dostępny również w Warszawie. Wedle informacji zamieszczonej we wstępie jednodniówka miała ukazać się w nakładzie 30 tysięcy egzemplarzy, prawdopodobnie była to jednak liczba mocno przesadzona.

Jej pomysłodawcami i głównymi redaktorami byli Bruno Jasieński (w Krakowie) i Anatol Stern (w Warszawie). Manifest nawoływał obywateli obu miast do „zdarcia znoszonych od codziennego użytku skór” i sprzeciwu wobec takich zdewaluowanych haseł jak „Bóg i ojczyzna”. Został w całości zapisany językiem fonetycznym, który odnosił się do postulatu futurystów w kwestii uproszczenia składni i egalitaryzacji sztuki poprzez ułatwienie jej odbioru nawet najniższym warstwom społeczeństwa.

Na pierwszej z dwóch stron „jednodńuwki” znalazły się głównie wiersze współredaktorów manifestu: Brunona Jasieńskiego – „Prolog” do wiersza „Foot-bal wszystkich świętych”, „Psalm powojenny”; Anatola Sterna – „Rewolucja ćała”; Stanisława Młodożeńca – „Hymn pokoju”; Tytusa Czyżewskiego – „medjumiczno-magnetyczna fotografja poety Brunona jaśeńskiego”.

Tutaj zamieszczono również „list otwarty do p. ministra spraw wewnętrznych” oraz wspólne odzewy wszystkich twórców do społeczeństwa: „malowane spodńe” i „Obywatele, malujće śę”.

Druga strona plakatu zawiera wypowiedzi programowe dotyczące zasad nowej sztuki, wśród których znalazł się tekst Chwistka „o poezji” pochodzący z wydanej w 1921 roku książki „Wielość rzeczywistości”. Fragment skupiał się na poezji formistycznej, postulując twórczość wyzwoloną spod reżymu ortografii i naukowej opozycji prawdy-fałszu, służącą jednak przekazywaniu określonych sensownych znaczeń.

Na uwagę zasługuje również esej „Krytyka. Nieśmiertelny tom futuryz (o Sternie)”, stanowiący recenzję jednodniówki Sterna i Wata „Nieśmiertelny tom futuryz”, w dużej mierze nakierowaną na jego reklamę i obronę przed cenzurą, która skonfiskowała pierwszy nakład. Tekst napisany prawdopodobnie przez Sterna sławi jego samego jako „genialnego poetę”.

Pojawił się tutaj także tekst „Ostatnie wieczory futurystów w Zakopanem”, który w prowokacyjny sposób odniósł się do wydarzeń wieczoru poetyckiego futurystów w sali „Morskiego Oka”, gdzie Jan Lechoń, wyszedłszy na scenę, spoliczkował Sterna, początkując tym samym bijatykę na jajka i rozmaite przyrządy. Największe oburzenie krytyki wzbudził jednak wiersz Jasieńskiego „Mięso kobiet”, który ściągnął na poetów przydomek „apostołów wszelkich zboczeń”. Co ciekawe – napór konserwatywnej krytyki doprowadził w końcu do oskarżenia futurystów także o „przygotowywanie gruntu pod posiew bolszewizmu”, toteż 14. grudnia 1921 roku cały nakład „Noża w brzuchu” został skonfiskowany przez cenzurę.

Podobne wypracowania do „Nuż w bżuhu...”– opracowanie jednodniówki futurystów