Opis bukietu kwiatów - moja starsza siostra dostała od swojego kolegi śliczny bukiet...

Moja starsza siostra ma na imię Iza. Bardzo ją lubię, bo bawi się ze mną, a kiedy byłem młodszy i nie chodziłem jeszcze do szkoły, często czytała mi bajki. Teraz jestem już większy i sam umiem czytać. Iza jest ode mnie starsza o kilka lat, a kiedyś przyniosła do domu śliczny bukiet kwiatów. Na początku nie chciała powiedzieć, skąd go ma, ale potem okazało się, że dał go jej kolega z klasy, Bartek.

W bukiecie, który wręczył mojej siostrze, były same tulipany, ale jakie piękne! Czerwone i żółte, aż piętnaście, poukładane na przemian. Tulipany wprawdzie nie pachną, ale wyglądały prześlicznie i przypominały o wiośnie, która właśnie się rozpoczęła. Niektóre z nich miały rozwinięte kielichy, inne były dopiero w pąkach, a jeszcze inne były rozwinięte zaledwie do połowy. Poukładano je na przemian, tak, że tworzyły bardzo ładną mozaikę. Każda z kwiatowych łodyg miała liście, delikatne, wywijające się na zewnątrz od łodygi, bardzo długie. Bukiet przewiązany był czerwoną wstążką i owinięty ozdobnym, prawie przezroczystym papierem. Końce wstążki, fantazyjnie zakręcone, zawinięte były wokół kwiatów i ich łodyg i spływały na zewnątrz przezroczystego papieru. Na nim były delikatne, pofałdowane wzorki.

Ale to jeszcze nie koniec - bukiet przybrany był drobnymi, białymi kwiatkami na delikatnych i cienkich łodyżkach. Delikatna biel odcinała się od zieleni łodyg oraz czerwieni i żółci tulipanowych kielichów. Całość sprawiała bardzo ładne wrażenie, siostra była zachwycona kwiatami i natychmiast wstawiła je do wazonu.
Minęło już kilka dni, a tulipany ciągle wyglądają świeżo i ładnie, wcale nie zwiędły i nadal cieszą nas swoim pięknem.