Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Charles Dickens „Opowieść wigilijna” - charakterystyka duchów z „Opowieści wigilijnej”

„Opowieść wigilijna” ukazuje przemianę głównego bohatera, który ze skąpca i egoisty staje się człowiekiem pełnym dobroci i współczucia, hojnie dzielącym się z bliźnimi. Przemiana ta jest możliwa dzięki interwencji duchów. Jako pierwszy, w jego życiu pojawia się duch zmarłego przyjaciela, który zapowiada nadejście trzech Duchów Bożego Narodzenia.

Duch Marleya, dawnego wspólnika Scrooge’a, ukazuje mu się kilka razy w domu, który niegdyś do niego należał. Najpierw jego twarz pojawia się na kołatce, jest posępna, nawet zagniewana. Scrooge wystraszył się jej sinego koloru i nieruchomych, jakby martwych oczu. Ale zjawa znikła i Scrooge uznał ją za przywidzenie. Po chwili jednak, kiedy siedział sam przed kominkiem, wszystkie postacie namalowane na ozdobnych kaflach zdawały się mieć twarz Marleya, do tego zaczęły się dziać dziwne rzeczy, rozdzwoniły się wszystkie dzwonki, słychać było szczęk otwieranych drzwi do piwnicy, a potem uderzanie ciężkich łańcuchów o podłogę. Łańcuchy te były częścią kary Marleya, który po chwili wkroczył do pokoju przez zamknięte drzwi. Wyglądał podobnie jak za życia, miał na sobie to samo ubranie i mówił takim samym głosem, ale cała postać była niemal przezroczysta i ciągnęły się za nią potężne łańcuchy zrobione z: „odrobionych w żelazie kasetek na pieniądze, kluczy, kłódek, ksiąg rachunków, aktów kupna i sprzedaży oraz wypchanych sakiewek”. Marley przybywa do Scrooge’a z ostrzeżeniem. On źle spędził swoje życie, był człowiekiem skąpym i stroniącym od ludzi. Po śmierci za karę musi się tułać po świecie bez chwili spoczynku i bratać się z ludźmi, dodatkowo ciąży mu łańcuch, który sam na siebie ukuł swoimi czynami. Scrooge też szykuje sobie jeszcze cięższy los, dlatego przyjaciel chce go przestrzec przed popełnieniem tych samych błędów: „Przybyłem tu dzisiejszego wieczora, aby cię powiadomić, że nie przepadła jeszcze dla ciebie wszystka nadzieja, że możesz jeszcze uniknąć mego losu. Sposobność po temu mnie będziesz zawdzięczał, Ebenezerze”. Marley odchodzi, uprzedzając przyjaciela, że nawiedzą go trzy duchy, dzięki którym być może zdoła odwrócić swój los.

Owe zapowiedziane przez Marley’a zjawy to trzy Duchy Świąt Bożego Narodzenia. Jako pierwszy pojawia się Duch Wigilijny Przeszłości, jego postać jest bardzo dziwna, łączy w sobie cechy dziecka, młodzieńca i starca. Cała postać jest wielkości dziecka, ale siwe, długie włosy przypominają starca, zaś długie i silne ręce wskazują na dorosłego, młodego mężczyznę. Spod śnieżnobiałej szaty wystawały nagie nogi i stopy. Cała postać promieniowała dziwnym blaskiem, które źródło miało na czubku głowy. Dziwna postać przystrojona była kwiatami, a w dłoni trzymała gałązkę ostrokrzewu. Ten duch zabrał Scrooge’a w podróż po jego przeszłości, przypomniał mu czasy jego dzieciństwa i młodości.

Następnej nocy bohatera nawiedził Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia. Miał on postać olbrzyma o wesołej twarzy. Jego pojawienie poprzedziły dziwne zmiany w pokoju Scrooge’a, całe wnętrze zarosło zielenią, ogień w kominku zaczął się żywiej palić, a cała podłoga była zastawiona niczym najobfitszy stół, przeróżnymi smakołykami. Wszystko co łączyło się Duchem świadczyło o obfitości, nawet jego pochodnia przypominała mityczny róg obfitości. Jak się później okazało, miał w niej magiczną przyprawę, którą posypywał obiad nędzarzy, by miał niepowtarzalny, bożonarodzeniowy smak. Postać ducha ubrana była w zieloną szatę, która odsłaniała jego pierś i nogi. Na głowie zaś miała wieniec z gałązek ostrokrzewu. Tym razem Scrooge musiał udać się w podróż po swoim mieście, zajrzeć do domów różnych ludzi i przekonać się, jak spędzają tegoroczne święta.

Jako ostatni przybył Duch Przyszłych Wigilii, ta zjawa budziła największy strach. Była milcząca i najbardziej tajemnicza, także sceny, które pokazywała Scrooge’woi były najbardziej złowieszcze. Cała postać skrywała się pod ciemnym całunem, tak że nie można było dojrzeć jej twarzy, jedynie ręka czasem wysuwała się z rękawa i wskazywała kierunek, w którym mieli się udać.

Duchy mają niezwykłą moc, której Scrooge nie może się oprzeć. Musi być posłuszny ich woli i odbyć z nimi podróż po swoim życiu. Ale moc duchów to nie tylko przemieszczanie się w czasie, ale przede wszystkim zdolność czynienia lepszym. Dzięki ich interwencji Scrooge zrozumiał, co tak naprawdę jest w życiu ważne.

Podobne wypracowania do Charles Dickens „Opowieść wigilijna” - charakterystyka duchów z „Opowieści wigilijnej”