Czym jest szczęście? - Czym jest dla mnie szczęście?

Szczęście jest pojęciem bardzo względnym i nieuchwytnym, dla każdego z nas oznacza coś innego. Jedni znajdują je w rodzinie, inni w karierze zawodowej, a dla niektórych szczęściem jest na przykład pomaganie innym ludziom.

Dla mnie szczęście oznacza ogólne zadowolenie ze swojego życia powodujące, że każdy kolejny dzień traktuję jak swego rodzaju prezent, pragnąc jak najlepiej go wykorzystać. Na ten ogólny kształt składa się wiele rozmaitych czynników – przede wszystkim dobre kontakty z moimi bliskimi, obecność przyjaciół, na których mogę liczyć w każdej sytuacji, ale także możliwość realizowania moich zainteresowań i pasji, przynoszących mi wiele radości i satysfakcji.

Szczęście rodzinne jest według mnie możliwe jedynie wtedy, kiedy członkowie tej małej społeczności szanują się nawzajem i wspierają w swoich decyzjach. Rodzina powinna z jednej strony trzymać się razem bez względu na jakiekolwiek okoliczności zewnętrzne i stanowić dobrze funkcjonujący organizm, z drugiej jednak stwarzać warunki do rozwoju indywidualnych charakterów pozwalając na to, by każdy mógł samodzielnie wybrać swoją drogę życiową. Dlatego też uważam za szczęśliwą swoją własną rodzinę – moi krewni dbali o mój rozwój i zabiegali o to, by wskazać mi jak najlepsze drogi na przyszłość, jednak ostateczny wybór jednej z nich pozostawiali zawsze w mojej gestii, nie naciskając i nie oczekując osiągnięć w dziedzinach, które nie są dla mnie interesujące.

Właśnie ta możliwość podejmowania własnych, niezależnych wyborów jest dla mnie również nieodłącznym elementem szczęścia. Bardzo niewielu osobom udaje się odnaleźć od razu jedną jedyną drogę do bycia człowiekiem spełnionym i zadowolonym ze swojej sytuacji życiowej, dlatego każdy powinien mieć prawo do popełniania błędów i pomyłek. Dla mnie szczęściem jest już samo poszukiwanie drogi do celu, nie zaś jego osiąganie, często bowiem w finale czekają nas rozczarowania wobec faktu, że spełnienie naszych marzeń wcale nie wygląda tak, jak tego oczekiwaliśmy. Żaden cel nie powinien być końcem naszej drogi, ale jednym z jej etapów.

Niezwykle istotną rolę odgrywają także towarzysze tej podróży – przyjaciele. Tych prawdziwych jest w moim życiu bardzo niewielu, uważam jednak, że w tej kwestii zdecydowanie należy postawić na jakość, a nie ilość. To oni sprawiają, że każdy problem wydaje się do rozwiązania, a żaden smutek nie trwa zbyt długo.

Szczęściem jest dla mnie także umiejętność cieszenia się drobnymi rzeczami – słoneczną pogodą, ćwierkaniem ptaków, pysznymi lodami w lecie czy pachnącym kakao w zimie. Człowiek umiejętnie poszukujący szczęścia odnajduje je wszędzie wokół siebie i – jak mówi dziecięcy wierszyk – „łapie je za nogi i dusi jak cytrynkę”.