Stany Zjednoczone 1976 r. - wybory prezydenta

Wybory prezydenckie 1976 r. w Stanach Zjednoczonych odbywały się w momencie kiedy Partia Republikanów była osłabiona aferą Watergate i sprawą Nixona.

Partia Demokratyczna widziała w tym możliwość swojego powodzenia i obsadzenia na fotelu w Białym Domu swojego człowieka. Kandydatami w wyborach byli: Brich Bayh, Lloyd Bentsen, Jerry Brown, Jimmy Carter, Frank Church, Fred Harris, Henry Jackson, Robert Byrd, Terry Sanford, Morris Udall, Milton Shapp I George Wallace.

W obliczu afer i konfliktu wewnętrznego Ameryka była nieprzychylna politykom. W rezultacie wybory w 1976 r. wygrał Jimmy Carter, pokonując rywali zwłaszcza wielkim pokonanym był następca Nixona, Ford. Jimmy Carter okazał się być najbardziej wiarygodny dla społeczeństwa, nie był bowiem uwikłany w żadne afery korupcyjne ani też afery związane z realizacja kampanii wyborczej.

Na drugim miejscu po Carterze, uplasował się Morris Udali, kongresman z Arizony. Carter okazał się wspaniałym przedstawicielem Partii Demokratycznej, był międzynarodowym działaczem humanitarnym i gorliwym obrońcą praw człowieka, za co później w 2002 r. otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Carter w wyborach uzyskał już w pierwszym głosowaniu nominację, jego rywal Gerald Ford nie wytrzymał tempa kampanii i drastycznie przegrał. Carter był politykiem mało doświadczonym, który nie piastował nigdy żadnego stanowiska federalnego. W końcówce wybory wygrali demokraci, którzy wygrali niewielką przewagą głosów. 20 stycznia 1977 r. Jimmy Carter został oficjalnie prezydentem USA.

Wybory z 1976 r. pokazały słabość ekipy republikańskiej. Sprawa Nixona drastycznie wpłynęła na ich działalność i poparcie, które strasznie spadło. W obliczu klęski nie uratowała ich nawet polityka zagraniczna, której sukcesy były ich zasługą.