Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Stosunek Europy do powstania listopadowego

Rosjanie widzieli w Polakach zwykłych buntowników. Aleksander Puszkin napisał utwór „Oszczercom Rosji”, w którym wyraźnie określał powstanie jako sprawę wewnętrzną, pisząc, że państwa europejskie reagują, ale nie powinny, bowiem nie rozumieją sytuacji. Znalazło się w poemacie sformułowanie: „Obca jest wam kłótnia braci/ Ten niepojęty spór domowy”. Daje to pierwszy rzut oka na reakcję Europy - przyjazną wobec Polski.

Emigranci listopadowi byli witani owacyjnie, często otrzymując schronienie i wyżywienie. Jedną z najwspanialszych laurek wystawił poeta Casimir Delavigne (1793 - 1843), pisząc pieśń rewolucyjną  „La Varsovienne" (przetłumaczono później tytuł jako „Warszawianka"), przepełnioną emocjami i ogromnym zaangażowaniem. Polacy stali się symbolem walki pełnej poświęcenia i odwagi. Szybko legenda nocy listopadowej sprawiła, że nie analizowano faktycznych posunięć walczących i przyczyny klęski powsania. „La Varsovienne” rozbrzmiewała słowami:

„Oto dziś dzień krwi i chwały,
Oby dniem wskrzeszenia był,
W gwiazdę Francji Orzeł Biały
Patrząc lot swój w niebo wzbił,
słońcem lipca podniecany,
Woła do nas z górnych stron,
Powstań Polsko, skrusz kajdany,
Dziś twój tryumf albo zgon(...)"

Francja przyjmowała powstańców bardzo ciepło. To tu zakotwiczyła się największa część polskiej emigracji, powstawały związki i towarzystwa polskie. Podobne nastroje panowały w Wielkiej Brytani oraz Stanach Zjednoczonych, gdzie najbardziej aktywną grupą na tym polu byli literaci. Wśród polityków podniosły się głosy krytyki cara i wydano uchwałę potępiającą działania Mikołaja. Faktycznie jednak na tym zakończono. Rząd starał się, mimo wszystko, przyjąć postawę zachowawczą. Tak naprawdę bowiem powstanie listopadowe było ważnym elementem dla narodów, chcących oswobodzić się spod obcego panowania, natomiast dla rządów europejskich było mało wygodnym incydentem, naruszającym ład. Mocarstwa rozbiorowe potraktowały powstanie listopadowe jako sprawę Rosji, a same zachowały większą czujność.

W roku 1832 car powołał Najwyższy Sąd Kryminalny w Warszawie, dla osądzenia powstańców. W tym samym roku papież Grzegorz XVI wydał encyklikę Cum primum, w której potępiał powstańców i nakazywał posłuszeństwo wobec caratu.

Podobne wypracowania do Stosunek Europy do powstania listopadowego