Sytuacja Jugosławii - Jugosławia po II wojnie światowej

W Jugosławii sytuacja po II wojnie światowej różniła się znacznie niż w pozostałych państwach bloku komunistycznego. Różnica polegała na tym, że nie dostała się pod władzę Związku Radzieckiego. Podobieństwo było jednak takie, że szybko rozprzestrzenił się narodowy komunizm, do którego wprowadzenia posłużono się narzędziami, charakterystycznymi dla sowieckiej Rosji. To właśnie w Jugosławii najwcześniej, na tle innych państw europejskich, rozpoczęły się kształtować komunistyczne ośrodki władzy. W roku 1944 emigracyjny rząd dał swe poparcie oddziałom partyzanckim Josipa Broz-Tity. Stało się to przy niemałym udziale zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i Wielkiej Brytanii.

Komuniści jugosłowiańscy w niewielkim stopniu skorzystali z sowieckiej pomocy przy wyzwoleniu kraju spod nazistów. Tito zaciekle walczył zarówno z hitlerowcami, jak i politycznymi przeciwnikami komunizmu, w tym Drazą Mihajloviciem, który został pojmany i zabity. Rozpętał się terror, którego ofiarą padała opozycja, ale także domniemani wrogowie. Rozgrywka ta pochłonęła więcej ludzkiego życia niż zostało go straconego z rąk Niemców.

Chociaż po zakończeniu wojny, pod naciskiem zachodnich mocarstw Tito musiał w rządach uwzględnić opozycję, to nie miała ona praktycznego znaczenia. Polityka strachu była tak silna, że przeciwnicy nie pchali się do udziału w życiu politycznym. Dodatkowo Tito, zasłużony podczas wojny w walce z faszyzmem, był popularny.

Rząd został powołany w 1945 roku, jego decyzją zniesiono monarchie, tworząc Federacyjną Republikę Ludową. Federacja była złożona z sześciu republik: Chorwacji, Bośni-Hercegowiny, Czarnogóry, Serbii, Słowenii  oraz Macedonii. Były też autonomiczne okręgi - Kosowo oraz Wojwodina. Tito stał się wodzem, któremu oddawano szczególną cześć.

Pierwszymi powojennymi decyzjami było zniesienie prywatnej własności i to bez odszkodowania oraz upaństwowienie środków produkcji. Rozpoczęła się bardzo szybka sowietyzacja kraju, chociaż nie w sposób jaki życzyłby sobie Stalin - zatem pod jego przewodnictwem.