Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Andrzej Bursa „Uwaga dramat!” - interpretacja i analiza utworu

„Uwaga dramat!” to wiersz Andrzeja Bursy, który ukazał się w 1958 roku. Od razu uwagę zwraca nieco niepoetycki tytuł, który bardziej przypomina nazwę reportażu.

„Mały szary człowiek” – tymi słowami rozpoczyna się utwór. Tak przedstawiony zostaje bohater, którego funkcjonowanie (bo ciężko nazwać to życiem) zostanie opisane w dalszej części utworu. Z kolejnych wersów wyłania się obraz swoistej dehumanizacji. Nie mamy już do czynienia z człowiekiem, ale z masowym produktem sprzedawanym hurtowo. Dowiadujemy się także, że jest on jednym z wielu detali, które są identyczne. Wiemy już, że nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest po prostu nieatrakcyjny, nudny i pozbawiony jakiegokolwiek indywidualizmu.

Dla interpretacji utworu istotny staje się kontekst historyczny. Nie trzeba szczególnie rozpisywać się na temat sytuacji państwa polskiego z lat pięćdziesiątych XX wieku. Do 1953 roku panował stalinizm, a późniejsze zmiany były stopniowe i powolne. Dlatego możemy stwierdzić, że to ten okres zainspirował Bursę do stworzenia utworu „Uwaga dramat!”. Człowiek przedstawiony został w nim z perspektywy widzenia aparatu władzy ustroju totalitarnego. Ludzie byli dla wszystkich identyczni, bezbarwni i niemal nic nieznaczący. Oczywiście spora część godziła się z takim stanem rzeczy, jednak jednostki bardziej ambitne nie mogły w żaden sposób sobie z tym poradzić. Do takich bez wątpienia należał Andrzej Bursa. To pierwsza warstwa dramatu, która wyłania się z tego utworu.
   
Ostatni wers zupełnie burzy nastrój beznadziei i szarości emanujący z wiersza. „Zapłonął wielką miłością” – więc człowiek znaczący mniej niż numer, jakim go opisano, jest w stanie dokonać czegoś znaczącego. Potrafi wykrzesać z siebie coś wartościowego. Dlatego taka postać przestaje być nikim (bo tak postrzega go reżim), a staje się kimś wartościowym, dla kogo istnieje jeszcze jakaś nadzieja, kogo życie nie jest pozbawione sensu. Co ciekawe, można spotkać się z jeszcze jedną, bardzo ciekawą interpretacją. Otóż niektórzy badacze literatury interpretują ostatni wers jako dokonanie aktu samospalenia. Postępowanie takie było znane w dobie komunizmu, a w ten sposób ludzie starali się zwrócić uwagę świata na nękany naród.
   
Niewątpliwie życie ludzkie jest dramatem. Przejawia się to nie tylko poprzez mnogość upadków i nieustanną walkę o swoją godność, ale także, co było specyficzne dla tych czasów, przez bezradność względem wszechpotężnego systemu. Ten ostatni czynnik tak przypomina stosunek bohatera tragicznego do fatum, które pozostaje dla niego siłą niepokonaną i decydującą o jego życiu.

Podobne wypracowania do Andrzej Bursa „Uwaga dramat!” - interpretacja i analiza utworu