Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Jonasz Kofta „Pamiętajcie o ogrodach” - interpretacja i analiza utworu

„Pamiętajcie o ogrodach” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów Jonasza Kofty. Tekst wiersza opatrzony został linią melodyczną, dzięki czemu powstała bardzo popularna piosenka, którą wówczas wykonywał Jan Pietrzak. Utwór jest swoistym hołdem oddanym naturze i wszystkiemu, co naturalne. Wiersz składa się z kilku cząstek o nieregularnej liczbie wersów, przeplatanych powtarzającym się refrenem zaczynającym się od słów „Pamiętajcie o ogrodach…”.

Utwór Jonasza Kofty jest swego rodzaju manifestem. Autor mówi do nas, czytelników: „Pamiętajcie o ogrodach / Przecież stamtąd przyszliście”.

Pierwotnymi ogrodami, z których ludzie „przyszli” z pewnością są ogrody Edenu – biblijnego miejsca, w którym został osadzony przez Boga pierwsza człowiecza para – Adam i Ewa. Raj ten symbolizuje tutaj naturę w sensie dosłownym, czyli środowisko naturalne i w sensie metaforycznym, czyli miejsce spokojne. Natura jest tutaj wyraźnie pozytywna, związana z życzliwością i ukojeniem. Ogrody przynoszą wszystkim ukojenie, są ostoją człowieczeństwa.

Jonasz Kofta pisze o tym, jak szum drzew uśmierza ból współczesności, wycisza. Czas przebywania w tych ogrodach to czas darowany sobie samemu, odpoczynek od spraw życia codziennego i problemów, które wytwarza świat współczesny. „Żar epok” można tłumaczyć jako pośpiech, wszystko, co negatywne. Z tym żarem skontrastowany jest kojący „chłód ogrodów”. Jest to swego rodzaju azyl dla każdego człowieka. Podmiot liryczny podkreśla, że nic nie da nikomu takiego chłodu jak „mur” czy „beton” – symbole świata uprzemysłowionego.

Każdy z nas potrzebuje takiego rodzaju samotni, miejsca na odpoczynek i każdy w sercu przyzna prędzej czy później, że ten symboliczny ogród to to, czego dotychczas poszukiwał. Ja lirycznemu nowoczesność kojarzy się negatywnie. W opisie XX wieku używa rzeczowników, które kojarzą się nam z zimnem, chłodem i niedostępnością, takich jak: „beton”, „mur”, „bruk”.

Jedyną możliwością, jaka nam pozostaje, to ucieczka w „za ciasnym bucie” do ogrodów. Sam ogród symbolizuje w kulturze (w szczególności w Starym Testamencie Pisma Świętego) dom, ostoję, rodzinę, pierwotne szczęście, azyl, schronienie.

To właśnie te ogrody, z których przybyliśmy, dają nam prawdziwe schronienie. Powinniśmy o nich pamiętać. W zabieganym świecie, nie powinniśmy zapominać o naszych korzeniach, o naszym pochodzeniu, abyśmy nie zapomnieli także o naszym człowieczeństwie. Ogrody są symbolem tego humanizmu tkwiącego w nas od urodzenia. Istota ludzka zawsze będzie poszukiwać ogrodów. Skontrastowane są one z wiekiem XX:
„I dokąd uciec / W za ciasnym bucie / Gdy twardy bruk / Są gdzieś daleko / Przejrzyste rzeki / I mamy XX wiek”.

„Pamiętajcie o ogrodach” Jonasza Kofty to manifest poetycki przypominający czytelnikowi o tym, aby nie zapominał tego, co najważniejsze. Tradycja oraz nasze kulturowe korzenie budują nas, tworzą i kształcą od podstaw. Ogrody, do których powrotu nawołuje podmiot liryczny, to tak naprawdę nawoływanie do powrotu do natury, do źródeł. Jest to renesansowe zawołanie mówiące o potrzebie i tęsknocie człowieka, jego poszukiwaniach wiecznego azylu.  

Podobne wypracowania do Jonasz Kofta „Pamiętajcie o ogrodach” - interpretacja i analiza utworu