Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Zygmunt Krasiński „Nie-Boska komedia” - charakterystyka Orcia

Orcio jest jednym z bohaterów dramatu „Nie-Boska komedia” autorstwa Zygmunta Krasińskiego. Poeta stworzył jego postać jako opozycję do drugiego bohatera dramatu – hrabiego Henryka.
Orcio był synem hrabiego Henryka i Marii. Miał on bardzo nieszczęśliwe dzieciństwo, ponieważ jak niczego innego brakowało mu miłości i zainteresowania ze strony ojca. Natomiast miał on bardzo dobry kontakt ze swoja matką, którą kochał niezmiernie. Tym bardziej ciężko było mu patrzeć na jej olbrzymie cierpienie, którego sprawca był Henryk oraz na jej późniejszą śmierć, która wywołała w nim olbrzymie cierpienie.

Nie przypomina on swoich rówieśników. Jest dzieckiem dojrzalszym niż inni w jego wieku. Jednak sprawia wrażenie wiecznie smutnego i zamyślonego. Jest bardzo uduchowiony. Podczas snu prowadzi on rozmowy ze swą zmarłą matką, która opiekuje się nim, pilnuje by nic złego mu się nie przydarzyło.

Niestety, po pewnym czasie traci on wzrok, ale jednocześnie zaczyna widzieć więcej oczyma swej duszy. Jak sam mówi:
"Kiedy spuszczę powieki, więcej widzę niż z otwartymi oczyma".

Tak samo jak jego ojciec jest on poetą. Jednak nie został on nim z własnej woli. Ten dar został wymodlony przez jego matkę, która w obawie przed tym, że nie będzie on kochany przez własnego ojca, wyprosiła by stał się on wieszczem. Uczyniła to podczas jego chrztu słowami: „Błogosławię cię Orciu, błogosławię, dziecię moje- bądź poetą, aby cię ojciec kochał, nie odrzucił kiedyś.”

Za sprawą tego, już od najmłodszych lat tworzy on wiersze, nie potrafiąc niekiedy wyrazić swych myśli w sposób inny niżeli poetycko. "Kiedy mi się te słowa nawijają i bolą w głowie tak, że proszę Papy, muszę je powiedzieć".

Pomimo to, iż nie zaznał on ojcowskiej miłości potrafi on kochać i pragnąć szczęścia innych. Orcio jest w przeciwieństwie do hrabiego poetą błogosławionym i pragnie ze wszystkich sił uchronić swego rodzica przed wiecznym potępieniem. Niestety umiera trafiony przypadkową kulą w Okopach Świętej Trójcy.

Reasumując, uważam, iż Orcio był niezwykłym chłopakiem, który posiadał zarówno cząstkę anielskości jak i cechy diabelskie. Ze swego wyglądu przypomina on małego niewinnego aniołka, natomiast z jego wypowiedzi możemy czasami wnioskować, iż współdziała on z szatanem, zachowuje się niczym jego wysłannik. Czuje w sobie te nieczyste moce mówiąc: „Precz ode mnie ciemności - jam się narodził synem świata i pieśni - co chcecie ode mnie? -  czego żądacie ode mnie?”

Podobne wypracowania do Zygmunt Krasiński „Nie-Boska komedia” - charakterystyka Orcia