Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Jom Kippur - wojna Jom Kippur

Wojna Jom Kippur z roku 1973 jest świadectwem tego, że w owym czasie blok sowiecki śmielej myślał o konfrontacji z Zachodem, który wpadł w zadyszkę.

Zaangażowanie Rosjan w sprawy Afryki było coraz większe. Pod ich wpływami znalazł się m.in. Jemen Południowy czy Somalia. Ponadto niemalże każde państwo występujące przeciwko Izraelowi utrzymywało mniej lub bardziej zażyłe stosunki z Kremlem. Równocześnie wojska amerykańskie znajdowały się w poważnym kryzysie. Fiasko interwencji w Wietnamie postawiło pod znakiem zapytania jakiekolwiek kolejne zaangażowanie armii USA w odległych rejonach świata. Skonfliktowane wewnętrznie było również NATO – poszczególne państwa prowadziły interesy korzystne jedynie dla siebie, na czym istotnie cierpiała sojusznicza jedność. W takiej sytuacji ZSRR postanowiło zachęcić państwa arabskie do próby zmiany status quo na Bliskim Wschodzie, terenie, na którym Izrael był zupełnie osamotniony.

Anwara Sadata, który objął stanowisko prezydenta Egiptu po śmierci Abdela Nasera, nie było trzeba długo przekonywać. Plan ataku, jaki przeprowadzić miały armie Egiptu i Syrii otrzymał kryptonim Badr („pełnia księżyca”). 

Atak rozpoczął się niespodziewanie w trakcie święta żydowskiego Jom Kippur 6. października 1973 roku. Celem ataku stały się Wzgórza Golan oraz Półwysep Synaj. Zaskoczenie spowodowało, że pierwsze dwa dni to okres zdecydowanych zwycięstw Arabów, którzy poważnie osłabili przeciwników. Wówczas do konfliktu włączyły się Stany Zjednoczone uruchamiając most powietrzny z dostawami i armia Izraela przeszła do kontrataku. Znakomicie uzbrojeni i wyszkoleni żołnierze żydowscy bardzo szybko zyskiwali teren. Niewiele dało przyłączenie się do wojny przez Irak i Jordanię, które było efektem nalegań ze strony Breżniewa. Izrael odepchnął napastników na pozycje początkowe, przełamał obronę na Synaju i zajął Wzgórza Golan. Arabowie zdali sobie sprawy, że więcej już nie „ugrają” i 22. października zaakceptowali rezolucję Rady Bezpieczeństwa nakazującą wstrzymanie walk.

Bilans strat po obu stronach – biorąc pod uwagę, że konfrontacja trwała zaledwie 18 dni – był zadziwiająco wysoki. Straty arabskie wynosiły ok. 15 tysięcy zabitych i rannych, niewiele mniejsze były izraelskie – 10 tyś. Świadczy to o ogromnej intensywności prowadzonych walk oraz o ogromnej sile rażenia zastosowanej broni (rakiety ziemia-powietrze, pociski antyczołgowe itd.). Bardzo prawdopodobne, że to właśnie wyposażenie przesądziło o wynikach wojny (broń radziecka wciąż nie była konkurencyjna względem amerykańskiej).

Tym niemniej Egipcjanie i Syryjczycy nie czuli się załamani. Podkreślano, że pierwszy raz udało się tak głęboko wedrzeć w głąb Izraela i zadać tak poważne straty. Równie istotne jak niewielkie zdobycze terytorialne, okazała się więc świadomość, że z potężnym rywalem można śmiało rywalizować w przyszłości.

Zachód natomiast wepchnięty został w kolejne problemy. USA rozpoczęło bowiem przerzucanie swych wojsk z Europy na Bliski Wschód, czym naraziło się europejskim sojusznikom (świadomym, że wobec potęgi ZSRR, siły własne były niewystarczające).

Podobne wypracowania do Jom Kippur - wojna Jom Kippur