Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Protesty studenckie - marzec 1968

Marcowe protesty studenckie roku 1968 rozpoczęły się w Warszawie, aby rozlać się na uczelnie całego kraju. Postulowano z protestującymi w Czechosłowacji, żądano zaprzestania cenzury i wysuwano hasła demokratyzacji. Protesty te wykorzystywała komunistyczna władza.

Z jednej strony stosowano represje, z drugiej zaś manipulację. Obie formy były dość skuteczne. 13 marca milicja pogwałciła autonomię Uniwersytetu Jagiellońskiego, siłą wdzierając się w mury uczelni. W całym kraju trwały zatrzymania, utrudniano kontakty pomiędzy studentami i straszono represjami.

Na protestach postanowiła skorzystać frakcja moczarowska, powoli wprowadzając swój plan w życie - za pomocą syjonistycznej nagonki doprowadzić do usunięcia przeciwników politycznych. Poligonem doświadczalnym stały się zakłady pracy, gdzie wypowiedziano walkę "syjonistom", skutecznie zagradzając drogę awansu dla wielu osób. Sterowane demonstracje w zakładach sprawdziły się.

Cały kraj ogarnęła propaganda władz, wyszukiwanie wrogów systemu, wystąpienia przeciwko "wichrzycielom' i "syjonistom". Preparowano także informacje, dotyczące znanych osób, które domagały się zaprzestania antysemickich wystąpień. Pod ostrze bezwzględnej krytyki dostał się, z tego powodu, Paweł Jasienica. Władza prl-owska stwierdziła, że należał do bandy, która mordowała od roku 1944 mieszkańców Białostocczyzny. Rozpisywano się o ludziach, którzy podpisując się pod protestami studenckimi, popierają interesy obcych mocarstw. Wielu z nich zarzucano działalność szpiegowską. Moczarowcy natomiast postanowili rozprawić się z frakcją Gomułki i wygrać coś dla siebie. W ten sposób doprowadzili do czystek w szeregach PZPR. Były to wyłącznie rozgrywki wewnątrzpartyjne, ale skorzystano ze schematu, który się sprawdził - oskarżeń o syjonizm oraz zdradę. Pozycja Gomułki uległa znacznemu osłabieniu, chociaż moczarowcom nie udało się jeszcze osłabić jej na tyle, aby Gomułka upadł zupełnie.

Wojciech Roszkowski bardzo trafnie podsumował działania władz PRL-u: "Komuniści próbowali zmobilizować w Polsce w marcu 1968 r. najciemniejsze siły drzemiące w każdym społeczeństwie - szowinizm, rasizm, ksenofobię - by rozegrać swoje porachunki oraz przesłonić istotne przyczyny permanentnego kryzysu społecznego w PRL, oduczyć Polaków racjonalnego myślenia i uczynić wspólnikami w walce z urojonym wrogiem".

Podobne wypracowania do Protesty studenckie - marzec 1968