Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Molier „Świętoszek” - opracowanie komedii

Molier ukończył pracę nad „Świętoszkiem” w 1661 r. Cztery lata później miało miejsce pierwsze wystawienie komedii na scenie. Dzieło zyskało olbrzymią popularność nie tylko ze względu na mistrzowską kompozycję, ale także na skandal, jaki wywołany został przez jego treść. Warto zaznaczyć, że król Ludwik XIV zakazał przedstawiania komedii Moliera zaraz po jej premierze.

Akcja „Świętoszka” toczy się w XVII-wiecznym Paryżu (najprawdopodobniej w czasach współczesnych autorowi) i skupiona jest wokół rodziny pana Orgona. Mąż Elmiry jest wzorowym ojcem dla dwójki dzieci, człowiekiem troskliwym i uczciwym. Jednak wszystko się zmienia, gdy do jego domu trafia Tartuffe. Od tego czasu mężczyzna traci zainteresowanie jakimikolwiek sprawami i koncentruje się na nowym przyjacielu, którego uznaje za wyrocznię i autorytet w każdej dziedzinie. Pod wielkim wrażeniem nowego przybysza jest także pani Pernelle – matka Orgona. Pozostali domownicy próbują rozwiązać nękający ich problem i pozbyć się przybysza. Jednak głowa rodziny jest zupełnie zafascynowana mężczyzną poznanym w kościele. Gdy mąż Elmiry spotkał Tartuffe’a, ten leżał krzyżem w kościele i pokutował za swoje grzechy. Orgon szybko dał się zmanipulować fałszywemu świętoszkowi, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji, ale ma także poważne konsekwencje.

Tartuffe bardzo prędko zupełnie podporządkował sobie ojca Marianny. Mężczyzna stał się niemal bezwolny i wszystko chciał oddać swemu wielkiemu przyjacielowi. Planował wydać za niego córkę, przepisał mu swój majątek, wyrzucił nawet syna z domu, gdy ten zorientował się, do czego dąży Świętoszek. Dopiero Elmira uświadomiła Orgonowi, jaka jest prawdziwa natura Tartuffe’a, a w tym momencie niewiele brakowało do tego, by rodzina straciła cały swój majątek na rzecz spotkanego w kościele mężczyzny.

Molier w swojej komedii piętnuje przede wszystkim bigoteryjną religijność. Tartuffe zewnętrznie wygląda na wzorowego katolika, człowieka wyznającego zasady moralne i pragnącego dobra dla bliźnich. Jednak jeśli mu się bliżej przyjrzeć, okazuje się, że jest przebiegłym manipulatorem i człowiekiem zdolnym do wszystkiego, byle tylko zyskać. Tak naprawdę nie chodzi mu o bliskość Boga, ale o zapewnienie sobie jak najlepszych warunków. Zapewne postać Tartuffe’a można traktować jako uosobienie negatywnych cech części społeczeństwa – ludzi złych i zdemoralizowanych, odgrywających przed innymi rolę dobrego chrześcijanina. Okazuje się jednak, iż pozory nie zawsze mają pokrycie w rzeczywistości. Być może autor przestrzega także przed tym, pokazując los Orgona, który niemal stał się bezdomny przez swoją wielkoduszność i łatwowierność.

Warto również zwrócić uwagę na sposób przedstawienia religii w dziele Moliera. Zajmuje ona centralne miejsce i staje się przyczyną niewłaściwego osądu postaci Tartuffe’a. Orgon posłużył się uogólnieniem, uznając człowieka poznanego w kościele za postać pozytywną i godną szacunku. Widzimy więc, że religia, która zajmowała w ówczesnej kulturze bardzo ważne miejsce, stanowi dla Moliera wyznacznik ludzkiego charakteru. W gronie wierzących znajdują się zarówno dobrzy i wartościowi ludzie, jak i przebiegli cynicy, pragnący wykorzystać wiarę do poprawy swojego wizerunku.

Kilka słów należy poświęcić także mistrzowskiej kompozycji „Świętoszka”. Innowacją wprowadzoną przez Moliera jest sposób przedstawienia postaci Tartuffe’a. Bohater na scenę wchodzi dopiero w III akcie, ale już wcześniej czuć jego wszechobecność. Wszyscy o nim mówią, co pozwala czytelnikowi dość prędko wyrobić sobie zdanie o Świętoszku. W tym miejscu warto także wspomnieć o komizmie dzieła Moliera. Autor posługuje się tutaj trzema jego rodzajami – sytuacyjnym, słownym i charakterologiczny. Pierwszy, jak sama nazwa wskazuje, polega na prezentowaniu zabawnych wydarzeń. Przykładem może być siódma scena trzeciego aktu, w której Tartuffe chce wziąć w ramiona Elmirę i nie wie o tym, że za kobietą stoi Orgon. Wtedy prawdziwe intencje Świętoszka wychodzą na jaw. Realizacji komizmu słownego możemy doszukać się w wielu kwestiach wypowiadanych przez bohaterów. Szczególnie znamienne (ale budzące także uśmiech) wydaje się być stałe sformułowanie używane przez Orgona, gdy rozmawiał o Tartuffie – „biedaczek”. Ta troskliwa kwestia może rozbawić odbiorcę, który zna prawdziwe oblicze bohatera. Natomiast trzeci typ komizmu przejawia się w mistrzowsko skonstruowanych postaciach, jawiących się jako niezwykle wyraziste przez uwypuklenie pewnych cech (najważniejszych dla danego typu).

„Świętoszek” to komedia o wartkiej akcji, w której została zachowana zasada trzech jedności. Autor przedstawił w niej obyczajowość i mentalność mieszczańskiej ludności zamieszkującej siedemnastowieczną Francję. Szczególnie uwypuklił kwestie moralne związane z religią i stosunkiem do bliźnich. Pokazał także, że pozory mogą mylić, a nadmierne im zawierzenie może mieć naprawdę złe efekty.

Podobne wypracowania do Molier „Świętoszek” - opracowanie komedii