Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Maria Konopnicka „Rota” - intepretacja i analiza wiersza

Utwór Marii Konopnickiej „Rota” napisany jest wierszem rymowanym o schemacie abab/cc, podzielonym na 8 strof, z których strofy nieparzyste mają 4 wersy, strofy parzyste 2 wersy.

Każda część zakończona jest zawołaniem „Tak nam dopomóż Bóg”, które jest odniesieniem do wiary i religijności, która od dawien dawna stanowiła źródło pociechy dla uciskanych Polaków, pozwalając im mieć nadzieję na lepszą przyszłość. „Rota” charakteryzuje się także niezwykle podniosłą atmosferą, pełną patosu i dumy.

„Rota” została napisana w roku 1908 pod wpływem inspiracji wydarzeniami w szkole we Wrześni, w której uczniowie wraz z rodzicami sprzeciwili się polityce germanizacji, wprowadzanej przez Bismarcka.

Utwór, znany chyba każdemu Polakowi, rozpoczyna się od ognistego zawołania „Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, nie damy pogrześć mowy”. Jest to jednoznaczne odniesienie do wydarzeń we Wrześni, jak również manifestacja własnych poglądów autorki, zgodnych z tymi reprezentowanymi przez wrzesieńską młodzież gimnazjalną.

Dalsza część utworu jeszcze mocniejszy nacisk kładzie na problem patriotycznej powinności Polaków. Konopnicka odwołuje się do dumy narodowej, przypominając o naszym słowiańskim dziedzictwie („Królewski szczep Piastowy”), którego mamy obowiązek bronić. W dobie zagrożenia dla polskości musimy stanąć ramię w ramię i bronić Ojczyzny przed najeźdźcą. Bronić musimy „do krwi ostatniej kropli”; tak długo, aż „krzyżacka zawierucha” opadnie. Nazywając Niemców Krzyżakami przypomina autorka o długiej tradycji wojen polsko-niemieckich, w których zawsze byliśmy stroną napadaną, lecz nigdy nie poddawaliśmy się bez walki.

Konopnicka wzywa wszystkich rodaków do podjęcia wysiłku w obronie Ojczyzny.  „Twierdzą nam będzie każdy próg” – pisze, dając do zrozumienia, że każde domostwo powinno zmienić się w bastion ducha narodowego w obliczu panoszącego się najeźdcy. Nasza defensywa musi być dumna i stanowcza; nie możemy pozwolić na deptanie naszej Ojczyzny, wyplenianie kultury narodowej czy germanizację naszych dzieci („Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz / ni dzieci nam germanił”).

Musimy bronić kultury, by odzyskać to, co zostało nam już tak dawno zagrabione („Odzyska ziemi dziadów wnuk”). Nasza inicjatywa musi w końcu zostać wypełniona, ponieważ wysiłki polecamy boskiej Opatrzności.

Podobne wypracowania do Maria Konopnicka „Rota” - intepretacja i analiza wiersza