Operacja „Płynny Ołów” - przebieg, opis, skutki

Tak zwana operacja „Płynny Ołów” to izraelskie działania zbrojne wymierzone w rządzący Strefą Gazy Hamas. Operacja rozpoczęła się 27 grudnia 2008 r., zakończyła się 18 stycznia 2009 r. Celem Izraelczyków było osłabieni organizacji Hamas oraz zniszczenie jej infrastruktury wojskowej, aby uniemożliwić jej bombardowanie Izraela. Władze Izraela zdawały sobie sprawę, że zniszczenie Hamasu jest niemożliwe, ale osłabienie struktury ugrupowania było jak najbardziej wykonalne. Hamas atakuje zwykle Izrael poprzez atak rakietowy, do ataków wykorzystuje prymitywne, „domowej roboty” rakiety „Kassam”, a także rakiety profesjonalne „Grad”. Izrael chciał zapobiec ciągle powtarzającym się ostrzałom rakietowym i moździerzowym Hamasu, władze Izraela twierdziły, że jego obywatele nie są bezpieczni, dlatego konieczne było doprowadzenie do siłowego rozwiązania problemu. 

Siły Obronne Izraela miały zniszczyć palestyńskie magazyny broni, wszelkie materiały wybuchowe oraz wyrzutnie rakietowe. Oprócz celu jakim była dla Izraela broń, chciał on także zabić jak najwięcej najważniejszych członków Hamasu, przywódców i producentów broni. Innym celem operacji „Płynn Ołów” było zniszczenie podziemnych tunelów między Strefą Gazy a Egiptem, tunele były wykorzystywane do przemytu broni do Strefy Gazy. Yoav Galant, generał dowodzący operacją powiedział, że Izrael swoje cele będzie realizował"przy maksymalnej liczbie ofiar nieprzyjaciela i utrzymaniu minimum strat własnych". 

Siły Obronne Izraela należą do grona armii posiadających najnowocześniejszą, najlepszą broń. Przewaga technologiczna bez żadnych wątpliwości była po stronie Izraela, do operacji użył czołgów, śmigłowców, myśliwców, artylerię, saperów oraz elitarne jednostki, Brygady Givati, Brygady Golani i Brygadę Spadochronową. Na początku trwania operacji Izrael intensywnie bombardował miasta w Strefie Gazy, miejsca należące do Hamasu jak magazyny lub miejsca szkoleniowe. Na izraelskie ataki Hamas odpowiadał ostrzałem rakietowym i moździerzowym kierowanym na terytorium Izraela. 

3 listopada 2009 r. Siły Obronne Izraela wkroczyły do Strefy Gazy rozpoczynając inwazję lądową. Podczas operacji Strefa Gazy została „odcięta od świata”, Strefa Gazy została zablokowana od morza i od lądu, Izrael dopuszczał tylko otwieranie granicy na krótki czas, celem niesienia pomocy humanitarnej Palestyńczykom. Izraelscy generałowie byli zadowoleni z przebiegu operacji, siłom izraelskim udało się zniszczyć część militarnego arsenału Hamasu oraz wiele należących do niegobudynków. Strefa Gazy jest bardzo mała, jej powierzchnia wynosi zaledwie 360 km2, na tak małym terenie mieszka około półtora miliona ludzi, gdzie do tego przypada także wysoka gęstość zaludnienia. 

Na tego typu terenie bardzo łatwo jest skrzywdzić ludność cywilną, tak też się stało podczas izraelskiej ofensywy, izraelskie bomby spadały na domy zwykłych ludzi, szpitale i inne budynki użyteczności publicznej. 18 stycznia 2009r. strony konfliktu ogłosiły zawieszenie broni, tak zakończyła się izraelska operacja w Strefie Gazy.