Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Charles Baudelaire „Albatros” - interpretacja, opracowanie wiersza

Autorem wiersza pt.: „Albatros” jest Charles Baudelaire. Poeta określił w nim swój światopogląd dotyczący sposobu postrzegania sztuki i autora w świecie, rzeczywistości modernizmu w Europie.

Trzy pierwsze strofy stanowią opis ptaka – albatrosa – którego załoga statku schwytała dla zabawy. Albatros jest stworzeniem bardzo okazałym, ma ogromne skrzydła. Lata w chmurach, ponad taflą wody i głowami marynarzy („co śladem okrętu/ polatuje”). Autor określa go ptakiem „daleko lotnym”, co świadczy o jego niebywałej sile, ale również wytrwałości. Jego potęga pryska, gdy zostaje schwytany. Zniewolone ptaki są wtedy „osaczone”, „niezdarne”, „zhańbione”, „bezradne”. Podmiot liryczny zwraca się do albatrosa, w strofie trzeciej, słowami: „(...) O jakiż jesteś marny, jaki szpetny z bliska”. Król nadmorskich przestworzy po zetknięciu się z lądem lub pokładem statku, staje się pośmiewiskiem; przedrzeźnia go byle żeglarz, naśladując jego nieudolne ruchy.

Strofa czwarta nadaje zdarzeniom opisanym w trzech poprzednich nowe znaczenie. Albatros jest symbolem poety, który w przestworzach jest wielki – „podobny księciu na obłoku” – a na ziemi: „(...) Wiecznie się o swe olbrzymie skrzydła potyka”.

Baudelaire zawarł w utworze myśl o poecie, który unosi się w przestworzach. Symbolizuje on również w sposób niejako naturalny niczym nieskrępowaną sztukę – wolności słowa i formy, którą poeta modernistyczny, taki jak Baudelaire właśnie, postulował. Jedynie twórca oderwany od ziemi, niezależny od społeczeństwa może tworzyć prawdziwą sztukę. Artysta nie może być zmuszany do zejścia „na dół”, być przygwożdżony do statku, który aktualnie przepływa. Znaczy to, że ani twórca, ani jego dzieła nie powinny korespondować z aktualnymi wydarzeniami natury społecznej czy politycznej. Żeglarze, którzy pochwycili albatrosa, są niczym społeczeństwo, które pragnie pochwycić poetę i zmusić go do opiewania idei, które mu narzucą. Francuski pisarz oddziela poezję od, między innymi, ludycznego i zaangażowanego społecznie charakteru twórczości. Nie chce, by dostarczała ona niskiej rozrywki, a karmiła ducha. Zachwycała i urzekała swoim nieskażonym zwykłością pięknem.

Lot, wznoszenie się ku górze, jest motywem częstym w twórczości francuskiego symbolisty. To, co jasne, piękne, czyste i wartościowe usytuowane jest zawsze ponad ziemią, w przestworzach. Tak jak Absolut, do połączenia z którym powinno się dążyć. Wszystko, co złe, brudne, ordynarne i proste skupia się z kolei na ziemi. Dlatego też poeta nie może pozwolić sobie na zejście z „obłoku”. Wtedy jego geniusz pozbawiony zostanie pierwiastka nadprzyrodzonego, dzięki któremu możliwe jest połączenie się z wyższą ideą.

Wiersz składa się z czterech strof, a każda z nich z czterech wersów. Występują w nim rymy krzyżowe (załodze/okrętu/drodze/odmętu). Poeta do zobrazowania zdarzenia oraz idei utworu posłużył się takimi środkami stylistycznymi jak epitety: „gorzki odmęt”, „ptaki daleko lotne”, „albatrosy białe”, „skrzydła wspaniałe”, „skrzydlaty kaleka”. Co interesujące, określenia dotyczące ptaka znajdującego się w przestworzach nacechowane są pozytywnie. Albatros znajdujący się w niewoli i wszystko, co dotyczy marynarzy (ludzi), jest brzydkie, kalekie, ułomne.

Uwolnienie się od norm społecznych, obyczajowych, ale też – od strony formalnej –  wersyfikacyjnych czy gatunkowych pozwala tworzyć i czerpać z tego dumę, radość.

W „Albatrosie” płaszczyzna dosłowna przenika się z metaforyczną. Wszystko, co nazwane wprost, jest odpychające. Posłużenie się symbolem przywraca właściwą rolę poezji. Myślę, że wiersz można interpretować na wiele sposobów, w zależności od tego, do jakiego trafił odbiorcy.

Podobne wypracowania do Charles Baudelaire „Albatros” - interpretacja, opracowanie wiersza