Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Dziady” cz. III - „Droga do Rosji” - interpretacja, opracowanie

„Droga do Rosji” to czwarty z kolei akt trzeciej części „Dziadów” drezdeńskich Adama Mickiewicza. Opisuje on niewygody podróży do Rosji, na zesłanie. Mickiewicz obrazuje otaczający zesłańca krajobraz bardzo plastycznie.

Otaczająca podmiot liryczny rzeczywistość jest bardzo rozległa, lecz wydaje się zupełnie pusta, niezamieszkała: „Ziemia tak pusta, tak nie zaludniona,/ Jak gdyby wczora wieczorem stworzona”. Wszystko, co widać, to gołe połacie ziemi, przysypane śniegiem, zamarznięte i niegościnne. Więźniowie siedzą stłoczeni w kibitkach, są zrezygnowani i złamani, jednak na ich twarzach widnieje także złość. Kibitka mija wiele dróg zbudowanych na rozkaz cara, na których spotkać można najróżniejszych podróżnych – od konnych żołnierzy, poprzez toczące się działa i kibitki, biednych wieśniaków litewskich, bogatych niemieckich oficerów w karetach, nawet francuskich filozofów, którzy zaplątali się z jakiegoś powodu w to niegościnne miejsce. Czasem można dostrzec także więzienną kibitkę, pędzącą do stolicy, by jak najszybciej oddać winowajcę w ręce władz.

„Droga do Rosji” to również opis zamieszkujących mijane tereny ludzi, którzy cierpią równie mocno jak Polacy. Podmiot liryczny wspomina o pozycji mieszkańców Rosji – biednych ludzi, uciskanych przez despotycznego cara, zniewolonych i nieszczęśliwych. Ich domy i wioski zostały zrównane z ziemią, by wybudować drogi. Życie ludzi zależne jest wyłącznie od zachcianek władcy. Jednak podmiot liryczny zapowiada ich powstanie, ponieważ nikt nie jest w stanie wytrzymać tak długiego ucisku.

„Droga do Rosji” posiada kontynuację w postaci kolejnych części dramatu – „Przedmieścia stolicy” czy „Petersburgu”.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Dziady” cz. III - „Droga do Rosji” - interpretacja, opracowanie