Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Motyw faustyczny w literaturze - opracowanie

Motyw faustyczny to motyw szatana, szeroko pojmowanego zła, będącego zagrożeniem dla człowieka. Określenie takie wywodzi się od słynnego dramatu Jonanna Wolfganga von Goethego, wybitnego przedstawiciela niemieckiego romantyzmu, zatytułowanego „Faust”. Tytułowy bohater jest wybitnym uczonym, pragnącym poznać tajemnice życia i śmierci. Rozczarowany wiedzą dostępną człowiekowi, szuka poznania w czarnej magii. Gotów jest nawet zaprzedać duszę diabłu. Podpisuje więc cyrograf.

Szatan z dramatu Goethego, nazywany Mefistofelesem, posiada wyjątkową wiedzę oraz bezbłędną intuicję. Potrafi odpowiedzieć na najtrudniejsze pytania Fausta, zaspokoić jego ciekawość w kwestiach, w których nauka jest zupełnie bezradna. Mefistofeles jest przede wszystkim złem, złe są jego zamiary i czyny. Wszelkie jego podszepty sprowadzają nieszczęście na doktora, co więcej, diabeł tak manipuluje jego życzeniami, by w efekcie przynosiły nieszczęście. Nawet jeśli Faust pragnie czegoś ze szlachetnych pobudek, szatan sprawia, by zaowocowało to cierpieniem. Wszelkie wzniosłe idee sprowadza do poziomu przyziemności, to, co duchowe, redukuje do cielesności. Szatan z „Fausta” to racjonalista i sceptyk, o wiele lepiej znający ludzką naturę niż sami ludzie. A jednak nie udaje mu się zawładnąć Faustem. Śmierć Małgorzaty ostatecznie wyzwala doktora spod diabelskiego wpływu. Paradoksalnie Mefistofeles przyczynia się do duchowego rozwoju Fausta, miast zawładnąć jego duszą, pozwala jej się doskonalić. Sam dostrzega ten absurd mówiąc: „Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro”.

Szatan Goethego to przede wszystkim zło, czasem ucieleśniane, a czasem abstrakcyjne. Można przyjąć założenie, że szatan to mroczna część ludzkiej natury, coś, co każdy nosi w sobie i z czym musi podjąć walkę. Zakład Boga z Szatanem został zaczerpnięty ze Starego Testamentu, z przypowieści o Hiobie, który został poddany próbie. Szatan sprowadził na niego wszelkie nieszczęścia, mimo to Hiob nie wyrzekł się Boga, za co został sowicie nagrodzony. Analogie między Mefistofelesem z „Fausta” a starotestamentowym wyobrażeniem szatana widać też w zestawieniu z kuszeniem Ewy. Szatan pod postacią węża obiecuje kobiecie, że jeśli zje zakazany owoc, posiądzie boską wiedzę. Biblijny diabeł to przede wszystkim przeciwnik Boga, uosabia wszelkie negatywne cechy, jest wcielonym złem, przewrotnym kusicielem, starającym się odwieść człowieka od boskich przykazań.

Dramat niemieckiego pisarza zainspirował między innymi Michaiła Bułhakowa, do stworzenia postaci Wolanda. Już motto „Mistrza i Małgorzaty” zaczerpnięte jest z „Fausta” i odnosi się do natury szatana. Woland również pragnie zła, jest przecież wysłannikiem piekieł, jednak w efekcie jego działania przynoszą wiele dobrego. Podobnie jak Mefistofeles charakteryzuje się mądrością i przenikliwością, posada ogromną wiedzę, szczególnie dotyczącą ludzkiej natury. Zgodnie z mottem, Woland przyczynia się do wiecznego szczęścia pary kochanków, paradoksalny jest też fakt, że cała jego diabelska świta  wnosi „normalność” do absurdalnego ludzkiego życia. Podobnie jak u Goethego, zło tkwi przede wszystkim w człowieku, obecność szatana może je tylko wyzwalać.

W polskiej literaturze również odnajdziemy wiele motywów faustycznych. Szatan jest istotną postacią w „Kordianie” Słowackiego. To on powołuje do istnienia przywódców powstania listopadowego, tym samym skazuje je na klęskę i sprowadza na cały naród kolejne cierpienia. Ludzie stają się jego ofiarami i narzędziami. Jednak Słowacki nie stara się dokonać charakterystyki diabła, ale człowieka, poprzez powiązanie go z siłami nieczystymi. Szatan służy tu ocenie przywódców powstania.

W ludowych wyobrażeniach szatan najczęściej miał postać podobną do ludzkiej, z pewnymi zwierzęcymi atrybutami, kopytami, ogonem czy rogami. Pewne elementy takich przekonań pojawiają się w twórczości poetów młodopolskich. W hymnie „Dies irae” Kasprowicz ukazuje szatana jako odrażającą postać o gadzim ciele. Wizja ta jest przerażająca, nie tylko wygląd szatana, ale jego silny wpływ na ludzi, którzy oddalają się od Boga i pogrążają w grzechu. Szatan kusi i skłania do najgorszych grzechów. Akt miłosny niewiasty i szatana jest odrażający i symbolizuje upadek moralny człowieka, który zapomniał o duchowych wartościach, pławiąc się w rozpuście.

Podobne wypracowania do Motyw faustyczny w literaturze - opracowanie