Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Molier „Świętoszek” - „Świętoszek” jako dramat rodziny. Opracowanie

„Świętoszek” to komedia, wiele w niej humoru, a perypetie bohaterów mają szczęśliwe zakończenie. Ale jak to u Moliera bywa, poruszone zostają także sprawy poważne. Takim „niekomediowym” tematem jest obraz stosunków rodzinnych w środowisku mieszczańskim.

Molier tworzył w XVII wieku, w tym czasie też toczy się akcja jego sztuk. Komediopisarz ukazuje życie mieszczańskiej rodziny, w której niemal niepodzielną władzę sprawuje ojciec. Sytuacja taka wynikała przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Cały majątek należał do ojca, on też miał prawo decydować o przyszłych związkach swoich dzieci. Synowie, o ile nie mieli własnego źródła utrzymania (a na ogół nie mieli), byli w pełni zależni od woli rodziców, tym bardziej córki. Taka sytuacja prowadziła do wielu nadużyć. Ojcowie często kierowali się własnym interesem wybierając dzieciom przyszłych małżonków.

Rodzina Orgona jest typową mieszczańską, patriarchalną rodziną. Do momentu pojawienia się w ich życiu Tartuffe’a, wszyscy żyją raczej spokojnie i szczęśliwie. Dzieci szanują i kochają swojego ojca, choć mają silne poczucie zależności od niego. Problem pojawia się dopiero, kiedy Orgon coraz bardziej ulega wpływom niecnego Tartuffe’a. Tytułowy „świętoszek” zaczyna panoszyć się po całym domu i narzucać swoją wolę rodzinie. Zaślepiony Orgon pozwala na to, uważając go za człowieka o nieposzlakowanej moralności i niezwykłej cnoty. Tylko on i jego matka nie potrafią dostrzec prawdziwej natury natrętnego gościa. Niestety to Orgon jest głową rodziny i do niego należą wszelkie decyzje, a ponieważ daje sobą manipulować, w rzeczywistości o losach rodziny decyduje Tartuffe.

Molier ukazuje los młodych ludzi uzależnionych od woli ojca. Dopóki Orgon kieruje się dobrem rodziny, wszystko układa się pomyślnie, jednak gdy we wszystkim ulega „świętoszkowi”, cierpią na tym jego bliscy. Orgon poświęca żonie zdecydowanie mniej uwagi niż swojemu gościowi – to o jego wygodę i zadowolenie dba przede wszystkim. Ponadto  Elmira jest narażona na niechciane zaloty ze strony Tartuffe’a. Mąż jednak wierzy raczej „świętoszkowi” niż własnej żonie. Dopiero kiedy jest świadkiem jednoznacznej propozycji Tartuffe’a, musi uwierzyć w jego złe zamiary.

Syn gospodarza zostaje wydziedziczony i wyrzucony z domu, ponieważ nazywa „świętoszka”: „(...) nędznikiem, zdrajcą podłym, złodziejem, łotrem, rozbójnikiem”. Za tę obrazę ojciec odbiera mu prawo do należnej mu części majątku i przekazuje ją Tartuffe’owi. Ten oczywiście przybiera pokorną pozę i przyjmuje pieniądze, twierdząc że wyda je na zbożny cel. Ofiarą knowań podstępnego gościa pada też córka Orgona, którą ojciec zmusza do poślubienia Tartuffe’a, choć dziewczyna widzi jego obłudę i kocha innego. Marianna woli już pójść do klasztoru i pozwolić, by Świętoszek zatrzymał jej posag, byle nie musieć z nim dzielić życia.

Szczęśliwe zakończenie jest dziełem przypadku, następuje w ostatniej chwili i wydaje się nieco sztuczne. Orgon doprowadza swoją rodzinę do tragedii, dobrowolnie oddaje „świętoszkowi” cały majątek pozbawiając rodzinę dachu nad głową. Gdyby nie przypadek i rozpoznanie Tartuffe’a jako przestępcy, wszyscy zostaliby żebrakami. Molier ostrzega przed przesadną naiwnością, ale wskazuje też na niesprawiedliwe stosunki rodzinne, które pozwalają jednej osobie decydować o losie wszystkich.

Podobne wypracowania do Molier „Świętoszek” - „Świętoszek” jako dramat rodziny. Opracowanie