Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Ballady i romanse” - cechy epoki romantyzmu w utworze

„Ballady i romanse” są pierwszym prawdziwie romantycznym zbiorem polskiej poezji. Ukazały się w roku 1822, co zostało uznane za początek nowej epoki. W zbiorze tym bowiem zostały zawarte cechy charakterystyczne dla nowej estetyki i nowego światopoglądu.

Oświecenie wzorowało się na klasycznym pięknie sztuki antycznej, romantykom bliższe jest mroczne i tajemnicze średniowiecze, z jego mistyką i okrucieństwem. W romantyzmie nastąpił wyraźny zwrot w stronę ludowości. Mickiewicz wielokrotnie odwołuje się do dawnych słowiańskich legend i obrzędów, przedstawia ludową moralność i wierzenia, ponadto posługuje się językiem stylizowanym na prostą, ludową mowę. W zbiorze „Ballady i romanse” odnajdziemy wiele przykładów słusznej kary za popełnione winy. W „Liliach” Pani, która zamordowała męża, zapada się pod ziemię i ginie pod gruzami kaplicy; w „Świteziance” niewierny kochanek, który zapomniał o złożonych wcześniej przysięgach, zostaje zamieniony w drzewo.  Ale wina może być odpuszczona: „Lecz jeśli szczera skrucha, Zbrodniarzów Pan Bóg słucha”, pisze poeta w „Liliach”. Wiara w boską interwencję wyłania się z „Powrotu taty”. Szczere modlitwy niewinnego dziecka mają nieoceniona wartość, wzruszają nawet okrutnych zbójców.

Z utworów tego zbioru wyłania się przekonanie o możliwości obcowania dwóch światów: rzeczywistego i metafizycznego. Duchy zmarłych nadal błąkają się po świecie, domagają się sprawiedliwości, przekazują naukę, albo, jak w „Romantyczności”, wracają do tych, których kochały za życia. Te światy wzajemnie się przenikają i wpływają na siebie. Karusia jest szczęśliwa rozmawiając z ukochanym, z kolei Pani z „Lilii” jest przerażona, widząc widmo męża. Wydawało się jej, że uniknie kary, jeśli nikt się nie dowie o zbrodni, nie wierzyła, że mąż może szukać sprawiedliwości zza grobu.

Przenikanie się dwóch światów wprowadza nastrój grozy. Akcja często toczy się w tajemniczej i budzącej lęk scenerii, na cmentarzu, nad grobem, czy w mrocznej kaplicy. W „To lubię” poeta tak tworzy atmosferę: „Czy bies tam siedział, czy dusza zaklęta, / Że o północnej godzinie / Nikt, jak najstarszy człowiek zapamięta, / Miejsc tych bez trwogi nie minie”. W utworach romantycznych oprócz duchów, często pojawiają się baśniowe postacie, jak na przykład tajemnicza Świtezianka. Ta mroczna mistyka przywodzi skojarzenia z estetyką średniowiecza. Podobne wrażenie przywołują sceny przemocy i zbrodni. W „Liliach” Pani morduje męża, w „Powrocie taty” zbójcy planują krwawy mord, „Świteź” opowiada o dawnej masakrze niewinnych.

Tematem ballad często są historie zaczerpnięte z ludowych podań, obok nich skarbnicą wątków jest historia, zwłaszcza ta dawna, słowiańska, z epoki Piastów.

Romantyzm to apologia uczucia. Opozycja do racjonalistów została dobitnie wyrażona w balladzie „Romantyczność”. Podmiot liryczny mówi: „Czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko”.  Tym samym wyraża wiarę w świat nadprzyrodzony. Ludzka duchowość nie daje się ogarnąć rozumem, tym bardziej dostrzec okiem. Jego zdaniem starzec nie rozumie Karusi, dla niego jest ona obłąkana, dla prostych ludzi szczęśliwa. Poezja romantyczna gloryfikuje uczucie, najczęstszym tematem jest bezgraniczna miłość, taka, jaką ślubuje kochanek Świteziance, taka, jaka łączy Karusię z  Jasieńkiem, taka, jaką wyznaje poeta Maryli w „To lubię”.

Zasadniczą zmianę w stosunku do poprzedniej epoki widać także w kwestiach formalnych. Romantyzm zmierzał ku synkretyzmowi formy i prostocie języka. W balladach, Mickiewicz łączy lirykę z epiką i z dramatem. Do utworów poetyckich wprowadza słownictwo zaczerpnięte z języka prostego ludu, co jest jawnym wykroczeniem przeciw zasadzie decorum.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Ballady i romanse” - cechy epoki romantyzmu w utworze