Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Chrystianizacja Europy

Chrystianizacja Europy, za względu na przemiany dokonujące się na kontynencie (migracje ludów, tworzenie się zrębów państwowości), była procesem długotrwałym. Za punkt przełomowy całego średniowiecza uznawany jest moment, w którym król Chlodwig z dynastii Merowingów przeszedł na chrześcijaństwo (496 rok). Do tego momentu bowiem zabiegi chrystianizacyjne miały głównie charakter lokalny i zależne były w dużym stopniu od działalności biskupów (prozelityzm - nawracanie na własną wiarę).

Nowy Kościół Zachodu miał niejednorodne oblicze, nie tylko ze względu na ówczesny synkretyzm religijny. Z jednej strony, hierarchowie kościelni dążyli do umacniania swej władzy również na sferę świecką poprzez angażowania się w politykę. Z drugiej strony, oficjalną reguła Kościoła jako takiego było wyrzeczenie się świata doczesnego, które miało objawiać się w formie kultury na wskroś kontemplacyjnej (średniowieczne zakony).

Na Zachodzie Europy powstało przynajmniej kilka kościołów krajowych. Miejsce kluczowe, ze względu na terytorium państwa jaki reprezentował, zajmował Kościół frankijski. To właśnie w państwie Karola Wielkiego zrodziła się idea, wedle której państwo nie może istnieć bez Boga. Innymi słowy, każdy kraj pogański musi jako taki ulec likwidacji w drodze przymusowej chrystianizacji. Skutkiem takiego przekonania była misja nawracania Sasów, która zmieniła się w krwawą wojnę i rzeź ludności.

Kościół frankijski sam w sobie również był specyficzny, gdyż z czasem coraz bardziej oddalał się od centrum znajdującego się w Rzymie. Podczas synodu zorganizowanego we Frankfurcie w roku 794 to Karol Wielki podejmował ostateczne rozstrzygnięcia. Stolice biskupie były nadawane i obsadzane nie według prawa kanonicznego, ale zgodnie z wolą króla. Władca ponadto nie tylko typował, ale również nominował kandydatów na biskupów, a następnie nadawał w lenno terytoria. Wszystko to powodowało, że duchowni w istocie byli częścią administracji państwowej. Tym niemniej, państwo Franków było wciąż naczelną siłą chrześcijaństwa w Europie.

W Europie Środkowo-Wschodniej, w IX wieku, za sprawą Cyryla i Metodego, mnichów sprowadzonych z Bizancjum do państwa Wielkomorawskiego, wykształcił się nowa obrządek. Typowo słowiańska odmiana chrześcijaństwa była jednak ciągle w defensywie. Niezadowoleni biskupi niemieccy bezustannie działali bowiem na szkodę misjonarzy i doprowadzili w efekcie do zminimalizowania ich wpływów (szczególnie po śmierci Metodego). Władcy państw tej części Europy, w dużej mierze, w wiekach X i XI, przyjmowali chrzest dobrowolnie. Przynosił on wszakże podwójne korzyści. Z jednej strony, Kościół był poważnym zapleczem umacniającym władzę panującego. Jeszcze istotniejszy był jednak fakt oddalenia groźby misji narzucającej religię, w skutek której kraj najpewniej byłby spustoszony.

Wydarzenie chrztu miało w owym czasie tak olbrzymią wagę, iż większość kronik i podań to właśnie we władcach ochrzczonych upatrywała założycieli państw.

Podobne wypracowania do Chrystianizacja Europy