Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Nad wodą wielką i czystą...” - interpretacja i analiza wiersza

Wiersz „Nad wodą wielką i czystą...” jest jednym z najbardziej znanych liryków lozańskich. Cykl tych utworów powstał w latach 1839-1840 podczas pobytu poety w Lozannie (Szwajcaria), cechuje się on specyficzną nostalgią i zadumą nad sprawami najważniejszymi. Nie pisze tu Mickiewicz o przelotnych miłostkach czy szalonych zabawach, ale wycisza się analizując swoje dotychczasowe życie i kreśląc dalszą perspektywę oraz cel swojej egzystencji.

Utwór stał się popularny także w twórczości późniejszych pokoleń – odnosił się do niego Tadeusz Różewicz, a także Marcin Świetlicki z zespołem „Świetliki”, który zaadaptował go do wersji śpiewanej.

Niedługi i stosunkowo prosty w swej budowie wiersz tylko na pozór jest jasny i przejrzysty. Zawiera wiele powtórzeń, które upodabniają trzy pierwsze strofy do siebie, mówiąc czytelnikowi, iż stanowią pewną całość tematyczną. Istotnie, opowiadają one o podobnych sytuacjach dziejących się tym samym krajobrazie: mamy górskie jezioro otoczone skałami i różnego rodzaju widoki, które się w nim odbijają. W pierwszej zwrotce są to „opoki”, a więc współcześnie mówiąc – skały. Druga zwrotka mówi o obłokach, które przeleciały nad okiem wodnym, trzecia natomiast opisuje pojawienie się gromu, który także widoczny był poprzez odbicie w tafli.

Owe trzy strofy przedstawiają krajobraz burzowy: skały opisywane są jako „czarne”, podobnie jak chmury. Czytelnik może wyobrazi sobie gromadzące się nisko cumulonimbusy, z których nagle wystrzeliwuje błyskawica.

W opozycji do tego niespokojnego krajobrazu pozostaje woda, która pomimo zmieniających się warunków atmosferycznych, pozostaje spokojna i nieruchoma. Nie przyswaja sobie właściwości krajobrazu – jedynie go odbija. Dalej w wierszu ujawnia się podmiot liryczny, który sytuuje się w omówionym wcześniej krajobrazie. Jednak już teraz zdajemy sobie sprawę, iż jest to okolica alegoryczna, służąca jedynie do przedstawienia pewnej idei. Końcowa strofa mówi o „powinnościach” wymienionych wcześniej rzeczy: „Skałom trzeba stać i grozić,/ Obłokom deszcze przewozić,/ Błyskawicom grzmieć i ginąć” Nie pomija także podmiotu lirycznego, którego celem jest „płynąć, płynąć i płynąć”.

Wiele interpretacji przedstawia ów wiersz jako wyraz świadomości autora dotyczącej przemijania, „krótkości żywota” oraz nieuchronności śmierci. Utwór miał być próbą pogodzenia się z zastaną rzeczywistością i odnalezienia wartości nadrzędnych. Jednak bardziej spójną koncepcją byłoby dla mnie zinterpretowanie świata przedstawionego oraz osoby podmiotu lirycznego jako metafory zadań poety w świecie.

Podmiot w przedostatniej zwrotce wyznaje: „Tę wodę widzę dokoła/ I wszystko wiernie odbijam”, utożsamia się więc z wyżej charakteryzowaną tonią jeziora, która odbija wszystko, co znajduje się dookoła. Rola poety sprowadza się więc do funkcji mimesis, do odbijania rzeczywistości w jej istotnym kształcie.

Jednak funkcja poety nie ma ograniczać się do wybranego kręgu tematycznego – dlatego podmiot liryczny podkreśla aspekt „płynięcia”, a więc zajmowania się różnymi zagadnieniami, prezentowania rozmaitych wartości. Poeta przedstawiałby się więc jako lustro, które uświadamia przeciętnym zjadaczom chleba to, co naprawdę ważne. Pośród zmiennych aspektów życia stanowiłby drogowskaz, wskazujący rzeczy permanentne, najistotniejsze oraz idee i wartości, do których należy dążyć.

Prosty układ wiersza dodaje bezpretensjonalności oraz wiarygodności. Trzy pierwsze strofy oraz dwie ostatnie mają po cztery wersy, pisane są ośmiozgłoskowcem. Dwie części przedziela dystych o takiej samej liczbie zgłosek. Rymy występują zarówno krzyżowe, jak i okalające oraz parzyste. Są żeńskie, dokładne.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Nad wodą wielką i czystą...” - interpretacja i analiza wiersza