Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Zygmunt Krasiński „Nie-Boska komedia” - rozrachunek z poezją romantyczną

Zygmunt Krasiński rozpoczął pisanie dramatu „Nie-Boska komedia” na wiosnę w 1833 roku w Wiedniu, a zakończył jesienią tego samego roku w Wenecji. Utwór ukazał się w 1835 roku w Paryżu. W swoim dramacie romantycznym autor podjął wiele problemów, takich jak sens istnienia, funkcja poezji i poety oraz temat ojczyzny i walki o niepodległość.

Krasiński już na wstępie, w prologu, odnosi się do poezji i roli poety w świecie:
„Przez ciebie płynie strumień piękności,
 ale ty sam nie jesteś pięknością,
Biada Ci! Biada!”.

Pomiędzy poetą i jego poezją jest wielka różnica. Poezja - Matka Piękności i Zbawienia, którą tworzy poeta jest piękna, rodzi w odbiorcy stan epifanii, będąc doskonała. Krasiński mówi o niej jak o absolucie. Dzięki swojej twórczości poeta kreuje nowe światy, wywołuje uśmiech na twarzach ludzi lub wzrusza ich, skłania do refleksji, a przez to jego chwale „niby nic nie dorówna”. Dlaczego „niby”?

Mimo, iż poeta tworzy „uszom niepojęte rozkosze”, jest tylko człowiekiem, przeciętną istotą, niewiele znaczącą w wielkim świecie. Nie ma w nim tych samych wielkich emocji, co w poezji. Jego uczucia ubrane w piękne słowa, często są przerysowane i fałszywe. Więcej prawdy jest w dziecku płaczącym na łonie matki niż w poecie. Poeta jest więc rozdarty między poezją a życiem na świecie.

Hrabia Henryk, żyjąc w świecie poezji, czuł niedosyt, natomiast świat rzeczywisty przynosił mu tylko cierpienie. Poeta jest jednostką przeklętą, samemu będąc postacią tragiczną, sprowadza nieszczęście na innych ludzi. Oddając się sztuce, uciekł od syna i żony. Ona, tęskniąc za miłością męża, starała się sprostać jego oczekiwaniom - chce być poetką, by na nowo zbliżyć się do ukochanego. Niestety, żona hrabiego trafia do szpitala dla psychicznie chorych i tam umiera. Nie udaje jej się dorównać kochance męża z lat młodości - poezji.

Poezja objawia się hrabiemu pod postacią Dziewicy. Każe wybierać Henrykowi między sztuką a rodziną i w końcu porywa poetę. Przemierzają razem góry i skały, ale  gdy nagle Dziewica znika, powraca już jako mara, wyglądem przypominająca trupa. Ideał poezji, który miał zawsze w sercu poeta, subtelny i piękny, przeobraża się w straszną zjawę. Jego wyobrażenia o sławie poetyckiej okazują się wielkim fałszem. Poeta poznaje swój błąd. Dostrzega wyższość miłości i rodziny nad poezją, jednak dla szczęścia rodzinnego hrabiego jest już za późno: żona postradała zmysły, chcąc sprostać oczekiwaniom męża, a w ostatnich słowach przepowiada koniec świata. Hrabiemu pozostaje tylko syn Orcio, o którym matka przed śmiercią wspomina, że wychowała go tak, by został poetą.

Orcio różnił się od innych dzieci. Nie bawił się z innymi, stronił od towarzystwa rówieśników. Całymi dniami był zamyślony, układał własne modlitwy, a we śnie rozmawiał z matką. Był poetą od urodzenia, niejako nie miał wyboru, bo poezja została mu przeznaczona. W wieku czternastu lat Orcio stracił wzrok. Był jak jego matka przeklętym poetą. To Orcio i Maria, w przeciwieństwie do hrabiego, osiągnęli to, czego Henryk pragnął przez całe życie: poezję, będącą źródłem prawdziwych, szczerych i autentycznych uczuć, a nie tylko stanowiącą zbiór upoetyzowanych, ładnych słów.

Poezja w życiu hrabiego staje się fałszywą kochanką. Mężczyzna poświęca wszystko dla osiągnięcia sławy poetyckiej, która okazuje się być czymś nieosiągalnym i nierealnym. Przez swoje egoistyczne zachowanie traci więc wszystko: poezję i rodzinę. Krasiński potępia zachowanie hrabi: „Za to żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie, potępion jesteś na wieki”.

Podobne wypracowania do Zygmunt Krasiński „Nie-Boska komedia” - rozrachunek z poezją romantyczną