Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Stefan Żeromski „Przedwiośnie” - symbolizm w powieści i jego rola

Utwór Stefana Żeromskiego pt.: ,,Przedwiośnie” prócz warstwy znaczeń dosłownych, posiada również rozbudowaną warstwę symboliczną. Pisarz posługuje się symbolem niezwykle często i tylko od czytelnika zależy, czy będzie w stanie je rozszyfrować i odkryć ich głębszy sens.

Już sam tytuł utworu odsyła nas do określonej rzeczywistości. Obrazuje on sytuację młodego państwa polskiego, które znajduje się przededniu swojej wiosenki, które wstępuje dopiero na drogę samodzielnego bytowania. Właśnie w porze przedwiośnia ujrzał Cezary Baryka Polskę - biedną, brudną, zrujnowaną, ale pełną nadziei, że jutro będzie lepsze, bo ziściły się marzenia milionów obywateli - bo odzyskaliśmy swoją ojczyznę. Szymon Gajowiec mówi: ,,To dopiero przedwiośnie nasze. Wychodzimy na przemarzniętą rolę i oglądamy dalekie zagony. Bierzemy się do własnego pługa, do radła i motyki… (…). Wierzymy, że doczekamy się jasnej wiosenki naszej…”. I ta wiara widoczna jest na każdej karcie powieści, pisarz zdaje sobie sprawę, że umęczony niewolą kraj potrzebuje czasu, by odrodzić się do nowego życia.

Niezwykle wymownym symbolem jest również opowieść pana Seweryna Baryki o szklanych domach. Ta utopijna wizja nowoczesnej cywilizacji jest ucieleśnieniem mrzonek Polaków, którym ,,Polska spadła z nieba”, którzy łudzili się, że wraz z niepodległością nastanie lepsze jutro, że dobrobyt sam przyjdzie. Pisarz pokazuje, że tylko wspólne działania, jednocząca idea i ciężka praca są w stanie poprawić byt ojczyzny. Na nic zdadzą się nierealne marzenia -  Polsce potrzeba czynu, a nie słów.

Wymiar symboliczny ma także ,,rozmowa” zamordowanej, w bestialski sposób, Ormianki z Cezarym. Przyspiesza ona edukację ideową młodego buntownika. Baryka uświadamia sobie prawdziwe oblicze działań rewolucyjnych. Podobnie jest w epizodzie dotyczącym śmierci matki chłopca. Bezlitośnie zdarta obrączka z jej palców symbolizuje okrucieństwo i bezwzględność walczących. ,,(…) Złota obrączka zdarta została z palca wraz z nieżywą skórą, gdyż, widać, nie chciała poddać się rozłączeniu dobrowolnemu. Sczerniała, zapiekła rana widniała na tym miejscu, gdzie niegdyś była obrączka. Cezary zapamiętał sobie ten widok”.

Niezwykle wymowna staje się również ostatnia scena powieści. Baryka po zapoznaniu się z możliwościami naprawy sytuacji w kraju nie wybiera żadnej z przedstawionych mu dróg. Ani stopniowe, gruntowne, lecz odległe w czasie reformy proponowane przez Szymona Gajowca, ani komunistyczne hasła o zniesieniu ,,państwowości” i oddania władzy ploretariatowi nie przekonały młodego człowieka.

Ostatecznie staje na czele manifestacji robotniczej kroczącej na Belweder. Nie dlatego, że utożsamia się z idącymi, lecz z jednej strony pod wpływem uczuciowego impulsu zawiedzionego kochanka, a z drugiej po prostu nie widząc lepszej alternatywy. Żeromski ostrzega, że młodzi ludzie są szczególnie podatni na działanie pod wpływem emocji, a na tym żerują komuniści, przyciągając coraz większe rzesze na swoją stronę. Równocześnie scena ta symbolizuje, że młody kraj potrzebuje jakieś jednoczącej idei, że niezbędne są przełomowe decyzje, by podźwignąć z upadku ojczyznę.

Podobne wypracowania do Stefan Żeromski „Przedwiośnie” - symbolizm w powieści i jego rola