Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Zofia Nałkowska „Granica” - obraz społeczeństwa w „Granicy” Nałkowskiej

Zofia Nałkowska opisała w „Granicy” różne aspekty życia człowieka. W dużej mierze status, kondycja psychiczna i rzeczywistość, w której funkcjonował, zależały od jego pochodzenia społecznego. Autorka podaje nam przekrój warstw społecznych, które istniały w ówczesnej Polsce.

Grupą, która szczególnie wyróżniała się na tle innych, było ziemiaństwo. Przynależeli do niej przede wszystkim rodzice Zenona Ziembiewicza. Autorka opisuje tę warstwę społeczną jako konserwatywną. Żyli oni tylko przeszłością, wywyższali się poprzez zasługi swoich przodków. Dla Waleriana Ziembiewicza jedyną relikwią był herb szlachecki. Stanowił on jedyny dowód na ich szlacheckie pochodzenie, dlatego tak często się nim szczycił. Ziemianie byli ludźmi niewykształconymi, którzy jednak mieli o sobie wysokie mniemanie. Zubożeli, gdyż nie potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości, byli zamknięci na nowoczesność i postępowe działania. Jako grupa społeczna ziemianie właściwie nic nie znaczą.

Inną grupą przedstawioną w powieści są bogacze, których reprezentują Tczewscy. To ludzie posiadający ogromne majątki, żyjący w zbytku i luksusie. Posiadali ogromne wpływy, potrafili nawet oddziaływać na sytuację państwa. Jeśli ktoś chciał zrobić karierę, musiał być im podległy. Tak było w przypadku Zenona, który pisał teksty pod dyktando szefa, a później dzięki protekcji został prezydentem miasta.

Mieszczanie to ludzie, którzy widzą tylko czubek własnego nosa. Przykładem jest Cecylia Kolichowska, właścicielka kamienicy. Kobieta ta przez całe życie próbowała się wzbogacić, jednak jej zamożność była tylko pozorna. Wynajmowała ludziom mieszkania, ale do lokatorów odnosiła się z pogardą. Na biedniejszych patrzyła z góry, co stawiało ją w świetle chłodnej i zadufanej osoby. Dla bogatszych była uprzejma, ufna i wyrozumiała.

Nałkowska w sposób szczególny opisała w powieści biedotę. W tej grupie odnajdziemy robotników i służących ze swoimi rodzinami. Żyli oni w skrajnej nędzy, skazani byli na ciężką pracę, która przynosiła niewielkie pieniądze. Mieszkali w zimnych piwnicach, nie mieli praktycznie żadnych praw ani możliwości wydostania się z tej najniższej grupy społecznej. W tej warstwie społecznej panowały liczne choroby i patologie. Autorka w sposób realistyczny opisała ich życie codzienne, które momentami przypominało walkę o przetrwanie.

Zofia Nałkowska nakreśliła w swojej powieści obraz społeczeństwa polskiego, ukazując skrajność grup społecznych, różnice, jakie je dzieliły i niesprawiedliwość, która polegała na uniemożliwieniu polepszenia swego życia przez najbiedniejszych.

Podobne wypracowania do Zofia Nałkowska „Granica” - obraz społeczeństwa w „Granicy” Nałkowskiej