Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Czy „Dziady” A. Mickiewicza mogą podobać się współczesnemu czytelnikowi? Rozprawka

„Dziady” Adama Mickiewicza okazały się dziełem przełomowym dla polskiej literatury – wprowadziły nową strategię korzystania z klasycznych wzorców formalnych, na których podstawie wyrażano treści odpowiadające potrzebom duchowym epoki stanowiącej zaprzeczenie funkcjonujących wcześniej wartości. W romantyzmie porzucono kult wiekowego mędrca nauczającego o świecie z perspektywy sceptycznego, zmęczonego życiem człowieka, zastępując go kultem młodości z jej żywiołowością i fantazją, zwrotem ku emocjonalnemu poznawaniu świata i mistyce ludowych obrzędów.

Nowatorstwo „Dziadów” zachwyca i inspiruje po dziś, stając się niejednokrotnie płaszczyzną odwołania dla współczesnych twórców, ale również czyniąc całą tetralogię niezwykle ciekawą lekturą nawet dla zwykłych odbiorców. Przedawnieniu nie uległa jej fantastyczna, pełna magii atmosfera oraz sens nadrzędny każdej z poszczególnych części traktujących o problemach ponadczasowych.

Część IV stanowi pełną dramatyzmu opowieść młodzieńca – Gustawa – który popełnia samobójstwo na wieść o zamążpójściu ukochanej, winiąc za swoje nieszczęścia „zbójeckie księgi”, które w młodości naszkicowały przed nim wizję miłości idealnej, łączącej dwoje przeznaczonych sobie ludzi wiecznym węzłem oddania. Jego dramat odzwierciedla sytuację młodych ludzi niezależną od epoki i okoliczności historycznych, w każdym czasie i pod każdą szerokością geograficzną przytrafiają się bowiem nieszczęśliwe miłości zakończone bolesną utratą złudzeń i nieodzownym cierpieniem. W postaci na pół obłąkanego widma współczesny czytelnik może więc odnaleźć ziarno własnej historii, zapominając o różnicy dwóch wieków, jakie stoją pomiędzy tymi dwoma światami.

Duchy pojawiające się w części II obrazują natomiast pewne uniwersalne prawa moralne, które funkcjonują również we współczesnym świecie, nie tracąc na swej aktualności. Jako pierwsze pojawiają się zjawy dwojga dzieci – Józia i Rózi – których zawieszenie pomiędzy niebem i ziemią wynika z faktu, iż nie zdążyły zaznać trudów i cierpienia sankcjonujących niejako ludzką egzystencję. Po nich na obrzęd dziadów przybywa straszliwe Widmo Złego Pana stanowiące przestrogę przed okrucieństwem i brakiem empatii wobec innych ludzi, na koniec zaś pojawia się Pasterka, która swoje ziemskie życie traktowała zbyt lekko, by móc w jakikolwiek sposób zasłużyć na spokój w zaświatach. W tym utworze odnajdujemy więc przestrogę przed egzystencją płynącą bez refleksji nad konsekwencjami naszych czynów i strachu przed ich rzeczywistym, sprawiedliwym rozliczeniem po śmierci.

Część III „Dziadów” stanowi z kolei jeden z najznakomitszych utworów komentujących ucisk ze strony zaborcy, z jakim musieli zmagać się Polacy doby dwóch romantycznych powstań narodowowyzwoleńczych – listopadowego i styczniowego. Jest to dzieło cenne dla współczesnego czytelnika ze względu na swój wymiar historyczny, ale również przez wzgląd na wysoką próbę stricte artystycznych rozwiązań, jakie zostały tu zastosowane. Język tego utworu pozostaje do dziś żywy, budzący emocje, „wciągający” w świat przedstawiony z niezwykłą siłą. Wiekopomne dzieło Mickiewicza jest więc lekturą poruszającą i fascynującą  i warto sięgnąć po nią nie tylko z powodu szkolnego obowiązku.

Podobne wypracowania do Czy „Dziady” A. Mickiewicza mogą podobać się współczesnemu czytelnikowi? Rozprawka