Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Maria Konopnicka „Rota”, „Pieśni o domu” - interpretacja i analiza porównawcza wierszy

W twórczości poetyckiej Marii Konopnickiej jednym z głównych nurtów jest liryka patriotyczna. Jej przykładami są dwie pieśni – „Pień o domu” i „Rota”. Oba utwory poruszają tematykę ojczyzny i walkę o jej wolność. Tutaj jednak pojawia się pierwsza różnica między nimi.

W „Pieśni o domu” podmiot liryczny zwraca się do adresata, którym jest naród polski. W pierwszych strofach zadaje pytanie, czy kocha swój dom. Dom rozumiany jest tu nie tylko jako budynek, w którym się rodzimy, wychowujemy i mieszkamy, ale także w szerszym ujęciu – jako ojczyzna. W ostatniej strofie mamy zaś do czynienia z apelem o to, by „sercem ojczystych progów strzec”. „Pieśń o domu” ma zachęcać Polaków do podjęcia walki o zachowanie polskiej kultury i tradycji, polskiej tożsamości narodowej.

„Rota” natomiast to, jak wskazuje tytuł, przysięga składana przez naród polski. Występuje tu podmiot liryczny zbiorowy, który łatwo jest zidentyfikować, bo sam nam się przedstawia słowami „polski my naród, polski lud”. Utwór ten nie przekonuje więc do walki, ale zapewnia o gotowości jej podjęcia. Co więcej wezwany na świadka jest tu sam Bóg.

Oba utwory łączy pojęcie tożsamości narodowej, polskiego ducha. O ile jednak w „Rocie” jest o nim mowa wprost: „duch będzie nam hetmanił” czy „bronić będziemy Ducha”, o tyle w „Pieśni o domu” doszukiwać się tej troski o przetrwanie polskiej tożsamości – może nawet bardziej niż odzyskanie państwowości – musimy w strofie drugiej: „Kochasz ty dom, ten stary dach, co prawi baśń o dawnych dniach, omszałych wrót rodzinny próg”.

W „Rocie” Konopnicka używa dosadnych słów – „nie będzie Krzyżak pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił”. „Pieśń o domu” mówi w gruncie rzeczy o tym samym, jednak w sposób bardziej zawoalowany. Ponadto jest tu dopiero zachęta do sprzeciwienia się germanizacji czy rusyfikacji: „sercem ojczystych progów strzeż”. Tradycji i kultury, baśnie i legend, które tak bardzo zaborcy chcieli wyplenić ze świadomości narodu polskiego należy strzec.

W obu wierszach przywołany zostaje motyw progu. W „Rocie” jest mowa o tym, że „twierdzą nam będzie każdy próg”. Można to rozumieć jako zapowiedź walki na śmierć i życie o każdy dom, każde gospodarstwo. Można to również zrozumieć przenośnie – tak, jak w „Pieśni o domu” to za progiem powinno mieć miejsce kultywowanie polskich zwyczajów, posługiwanie się językiem polskim, walka o tożsamość Polaków, o ich świadomość kulturową.

Utwory mają ze sobą wiele wspólnego. Wspólny jest temat – ojczyzna i walka o jej wolność, polski duch narodowy.  W obu przywołana jest chlubna przeszłość Polski. W „Rocie” obecne są nawiązania do zwycięstwa pod Grunwaldem, do czasów, kiedy w naszym kraju rządzili Piastowie. W „Pieśni o domu” te nawiązania są bardziej zawoalowane, ukryte w baśniach, jakie „prawi stary dach”, w cieniu lipy, której przywołanie w wierszu od razu prowadzi do skojarzeń z twórczością Jana Kochanowskiego i kulturą polskiego renesansu.

Oba wiersze są również podobne gatunkowo. Jednak „Pieśń o domu”, jak sugeruje nam tytuł to pieśń, a „Rota” nosi znamiona hymnu.

Jest jednak między wierszami zasadnicza różnica. „Rota” mogłaby być odpowiedzią na apel zawarty w „Pieśni o domu”. Apel ten jest nieśmiały i ukryty pod metaforami, podczas gdy odpowiedź w „Rocie” jest odważna, wypowiedziana wprost. „Rota” to przysięga narodu polskiego, zobowiązanie do walki o polskość, w którym na świadka i jednocześnie sprzymierzeńca przywołany jest sam Bóg.

Podobne wypracowania do Maria Konopnicka „Rota”, „Pieśni o domu” - interpretacja i analiza porównawcza wierszy