Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Wacław Potocki „Transakcja wojny chocimskiej" - przemowa Jana Karola Chodkiewicza - interpretacja i analiza fragmentu

Mowa hetmana Jana Karola Chodkiewicza jest jednym z najbardziej znanych fragmentów „Transakcji wojny chocimskiej”, której autorem jest Wacław Potocki. Wódz kieruje swoje przemówienie do wojsk, które zgromadziły się pod Chocimiem w 1621 roku. Pragnie zagrzać żołnierzy do walki z armią Osmana II.

Aby przykuć uwagę słuchaczy, zwraca się do nich: „cne rycerstwo”, „kawalerowie, w których serce żywe”. Pragnie się tym przypochlebić wojakom. Kolejnym argumentem, którego użył Chodkiewicz było to, iż pole nie potrzebuje czczej gadaniny, a „bohaterskiej ręki”. Ta ręka zapewne należy do jego żołnierzy, w których obudziło się poczucie własnej wartości i męstwo.

Następne słowa: „Ani mnie ust natura formowała z miodu”, które wódz kieruje do swoich wojów mają zwrócić uwagę na brak umiejętności przemawiania. Jest to fałszywa skromność, bo przecież słowa, które trafiały do armii, odniosły zamierzone skutki. Dowodzą one również tego, że mówca pragnie czynów, a nie słów. Te argumenty mają wzbudzić w słuchaczach chęć natychmiastowego poderwania się do walki. Dalej hetman odwołuje się do Boga, ojczyzny oraz do bohaterskich czynów z historii Polski, takich jak   działania Bolesława Chrobrego, który „granice postawił na Dnieprze”.

Ważny jest fakt, że Chodkiewicz odnosi się do etosu rycerskiego. Wzywa do obrony kobiet, dzieci i starców oraz młodych dziewcząt, które miałyby „w opłakanej niewoli rodzić Tatarczuchy”. Możemy się domyślać, że te słowa trafiły do wyobraźni walczących, którzy zostawili w domu swoje rodziny, matki, ojców, siostry i żony. Odwołanie do uczuć, które mężczyźni żywili do swoich bliskich, było zabiegiem, który miał sprawić, że nawet jeśli zapomną oni o nadrzędnym celu – ojczyźnie i władcy, będą walczyć w obronie najbliższych. Również metafory zastosowane w mowie były na tyle plastyczne, że z całą pewnością trafiały do odbiorców. Spersonifikowana ojczyzna w mowie Chodkiewicza była Matką, która  prosiła o opiekę.

Hetman przekonuje swoich podwładnych, że nie jest mówcą, nie potrafi wygłaszać pięknych słów. Chce przez to zbliżyć się do statusu słuchaczy oraz pokazać, że jego intencje są szczere. Przez cały czas pamięta o zjednywaniu sobie sprzymierzeńców. Wobec rycerzy używa epitetów o pozytywnej wymowie, np. „składy święte”, „wolność złota”, „dostojna skroń”, „serce żywe”, „przyczyny mając sprawiedliwe” czy „tryumfów ozdobione dłonie”. Jeśli zaś chodzi o określenia dotyczące wroga, nie są one patetyczne i wzniosłe, a   nacechowane pejoratywnie. Chodkiewicz w odniesieniu do Turków posługuje się językiem potocznym, np. „psia pogańska jucha”, „Tatarczuchy”, „tyran”, „Osiądźcie Turkom karki i usiądźcie na nie!”.

Mowa jest zbudowana w bardzo przemyślany sposób. Jak wiadomo, najważniejszy jest początek i koniec przemówienia. W myśl tej zasady Chodkiewicz na początku zachęca swoich wojaków do podjęcia walki darząc ich pięknymi komplementami, a także odwołując się do wartości przez nich wyznawanych. Koniec wystąpienia to przypomnienie bohaterskich czynów Chrobrego. Dowodzi tym samym, że żołnierze mogą również dokonać wielkich rzeczy. Wymienione przez Chodkiewicza ilości słoni, mułów, wielbłądów i osłów mogłyby przerazić żołnierzy, hetman jednak dodaje, iż wróg jest zlepkiem narodowości i rzemieślników, zaś Polacy wywodzą się od sarmatów. To sprawia, że słuchacze czują się lepsi od przeciwnika, któremu mają stawić czoła. Zarówno przypisywanie polskiej armii cech, które zapewnią im zwycięstwo, jak i dyskredytowanie przeciwnika są hiperbolizacjami, które mają na celu wzbudzenie skrajnych emocji i umocnienie chęci triumfu szlachty polskiej nad Turkami.

Potocki bez wątpienia zaprezentował się od najlepszej strony jako orator. Długie, zawiłe zdania, za którymi często ciężko nadążyć czytelnikowi oraz inwersja są cechami barokowego stylu. Mowa Chodkiewicza wzbudza emocje i porywa do walki. Cel mówcy został osiągnięty.

Podobne wypracowania do Wacław Potocki „Transakcja wojny chocimskiej" - przemowa Jana Karola Chodkiewicza - interpretacja i analiza fragmentu