Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Tadeusz Różewicz „Zostawcie nas” - interpretacja i analiza wiersza

Wiersz „Zostawcie nas” należy do zbioru „Poemat otwarty” z lat 1955- 1957. Utwór jest przykładem liryki bezpośredniej, ma on charakter apelu. Podmiot liryczny wypowiada się w imieniu swojego pokolenia. „Zostawcie nas” mówi o nieludzkich czasach wojny, które powinny zostać zapomniane. Podmiot liryczny wypowiada się w pierwszej osobie liczby mnogiej, ponieważ mówi głosem całej generacji. Poeta należał do pokolenia Kolumbów, ludzi urodzonych w latach dwudziestych XX wieku. Ich młodość przypadła na lata drugiej wojny światowej. W wierszu „Zostawcie nas” podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do przyszłych pokoleń, tych, które wojny nie pamiętają, z apelem, by nie chciały jej pamiętać. W trzeciej strofie wyznanie staje się bardziej osobiste, poeta mówi w liczbie pojedynczej, odwołując się do swego jednostkowego doświadczenia. Potem do głosu dochodzi kobieta, również wypowiadającą się w pierwszej osobie. Mamy tu do czynienia ze swego rodzaju dialogiem.

Wiersz mówi o przeżyciach wojennych. Ci, którzy doświadczyli okrucieństwa wojny, byli świadkami nieludzkiego zachowania, codziennie patrzyli na śmierć i nie chcą, by pamięć o nich przeżyła. Podmiot liryczny mówi wprost: „Zapomnijcie o nas”. Ich młodość była potworna, doświadczyli czegoś, czego nikt nie powinien doświadczyć. Wojna zniszczyła ich młodość. Apel poety ma na celu ocalić przynajmniej następne pokolenia: „żyjcie jak ludzie”. Przywoływanie przeszłości zatruje młodość tym, którzy mieli szczęście urodzić się już po wojnie. Pierwsza strofa ma charakter impresywny, jest nakazem. W kolejnych dwóch autor przedstawia uzasadnienie tego apelu, mówiąc o tym, co czuli w czasie wojny: „my zazdrościliśmy /roślinom i kamieniom/ zazdrościliśmy psom/ chciałbym być szczurem /mówiłem wtedy do niej”. W kilku wersach została zawarta groza ludzkiej egzystencji w tych okrutnych latach. Ogrom cierpienia powodował, że ludzie woleliby nic nie czuć, woleliby być jak kamienie. Rzeczywistość przynosiła tylko cierpienie, nie było miejsca na piękne i wzniosłe uczucia. Nawet szczury miały lepiej. Podobną treść wyrażają słowa dziewczyny: „chciałabym nie być/ chciałabym zasnąć/ i zbudzić się po wojnie”. To nie jest czuła rozmowa kochanków, lecz wyraz rozpaczy ludzi pozbawionych wszelkiej nadziei. Przeżyli wojnę, ale nie są z tego powodu szczęśliwi, ponieważ ona okaleczyła ich  na zawsze. 

Za słowami: „(...) zapomnijcie o nas/ nie pytajcie o naszą młodość/ zostawcie nas” tkwi też poczucie wstydu. Już sam fakt, że przeżyli, budzi w nich poczucie winy. Ale pragnienie bycia zapomnianym wynika też ze świadomości, że ta młodość nie była dumna, szczęśliwa, godna zapamiętania. Każdy, kto przeżył wojnę, nosi w sobie jej piętno. Już samo bycie świadkiem tych wydarzeń pozbawia człowieka niewinności. Wojna zmuszała do zabijania i tolerowania cierpienia. Nie o takiej młodości marzyli Kolumbowie, dlatego wolą, by została ona zapomniana. Wiersz „Zostawcie nas” wpisuje się w „poetykę ściśniętego gardła”. Język utworu jest oszczędny w środki artystyczne, zbliżony do potocznej mowy. Poeta wyraźnie odchodzi od klasycznej formy poezji, uważając ją za niezdolną do wyrażenia okropieństw wojny. To, co się wydarzyło, wymaga stworzenia nowych środków wyrazu. Zbyt trudno to opisać, pozostają tylko proste, urywane słowa. Zaprzeczeniem klasycznej poetyki jest też budowa wiersza, składającego się z pięciu części o różnej długości. Również wersy są nieregularne. Pierwsza i ostatnia strofa tworzą klamrę spinającą całość powtarzanym apelem: „zostawcie nas”. Powtarzane są też słowa „zazdrościliśmy” i „chciałbym/chciałabym”, wyrażające pragnienia podmiotu lirycznego. Ważnym środkiem wyrazu jest apostrofa, skierowana bezpośrednio do odbiorcy.

Podobne wypracowania do Tadeusz Różewicz „Zostawcie nas” - interpretacja i analiza wiersza