Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

„Dolina Issy” Czesław Miłosz - autobiografizm

Napisana z epickim rozmachem, niemal liryczna powieść Czesława Miłosza pod tytułem „Dolina Issy” to książka, w którą autor wplata wątki autobiograficzne. Jednak jak sam wielokrotnie podkreślał książka ta nie jest jego wspomnieniem. Do utworu Miłosz przeniósł polsko-litewską rzeczywistość świata codziennego, w którym się wychowywał, dorastał, w którym spędził piękne chwile. To tam właśnie, w miejscu styku dwóch kultur: i polskiej i litewskiej nauczył się poznawać i rozumieć otaczający go  świat, wszechobecną przyrodę, jej zachowanie.

To przede wszystkim rzeczywistość z lat dzieciństwa laureat Nagrody Nobla przeniósł na karty tej książki. Tytułowa „Dolina Issy” pod zmienioną nazwą geograficzną to dolina rzeki Niewiaży, która była dopływem Niemna. Tam też Czesław Miłosz, otoczony litewską przyrodą spędził swoje dzieciństwo. O Issie, czyli Niewiaży tak pisał w swoim dziele literackim: „Issa jest czarna, o leniwym prądzie, szczelnie obrosła łoziną, jej powierzchnia jest ledwie widoczna pod liśćmi lilii wodnych, wije się po łąkach, a pola, rozłożone na łagodnych zboczach po obu jej stronach, mają glebę urodzajną”. O samym zaś krajobrazie litewskim pisał: „Dobrze jest urodzić się w małym kraju, gdzie przyroda jest ludzka, na miarę człowieka, gdzie w ciągu stuleci współżyły ze sobą różne języki i różne religie. Mam na myśli Litwę, ziemię mitów i poezji”.

Miejscowość, w której Miłosz mieszkał na Litwie to Świętobrość (litewski Sventybrastis). Poeta, podobnie jak główny bohater utworu - Tomasz Surkont wychowywał się w kraju dwóch narodów - Polaków i Litwinów. Tutaj nawet przyroda „zaczarowana” w „Dolinie Issy” naprawdę wydawać się musiała niezwykle magiczna, stąd w powieści diabły ukryte w naturze.

Ważny jest również wątek samobójczyni Magdaleny, częściowo przekształcony, a raczej dopracowany przez samego poetę. Jak sam mówił w swoim wykładzie, pewnego dnia przebywał u swojej ciotki w podkowieńskiej wiosce. Gdy zauważył przydrożną kapliczkę, jak to dziecko, postanowił zajrzeć do środka, zobaczyć, co tam jest. Ujrzał młodą kobietę leżącą w trumnie. Obok owej trumny stały pantofelki. Małemu Miłoszowi przez całą noc śnił się ów trup młodej kobiety. Jak można łatwo zauważyć, w powieści występuje podobny wątek, kiedy to Tomaszowi Surkontowi całą noc śnią się koszmary z samobójczynią Magdalenką w roli głównej.

Szczególnie ważni zarówno w powieści, jak i w prawdziwym życiu dla Miłosza i Tomasza byli ich bliscy. Miłosz praktycznie przenosi na kartki „Doliny Issy” relacje ze swoją rodziną oraz ich krótką historię. Tomasz to jest właściwie mały Czesław Miłosz wychowywany przez swoich dziadków. Podobnie jak bohater powieści, poeta nie znał zbytnio swojego ojca. Ten walczył w obronie ojczyzny, przede wszystkim w słynnej wojnie polsko-bolszewickiej.

Najwięcej szczegółów dowiadujemy się także o dziadku Czesława, który dzieli swoje imię z tym powieściowym dziadkiem Tomasza - Arturem. Był założycielem dworku, który w tamtych czasach na terenach nadniemeńskich stał naprawdę. Czeslaw Miłosz, podobnie jak Tomasz spędził szczęśliwe dzieciństwo nad brzegiem tej rzeki, ciesząc się beztroską i szczęściem. Wszystko popsuła wojna i w roku 1914 przyszło Czesławowi-Tomaszowi opuścić Litwę.

Jak sam autor wielokrotnie podkreślał „Dolina Issy” nie jest jego wiernym wspomnieniem z dzieciństwa. Jedynie najważniejsze realia i wiele osób, z którymi Miłosz jako dziecko miał styczność, zostały „przetransportowane” na karty książki i Wienie „skopiowane”. W książce tej znajdziemy o wiele więcej wątków autobiograficznych, co świadczy jedynie o tym, jak silnie wpłynęło na niego dzieciństwo spędzone w polsko-litewskim krajobrazie

Podobne wypracowania do „Dolina Issy” Czesław Miłosz - autobiografizm