Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Aleksander Fredro „Zemsta” - problematyka utworu

Aleksander Fredro uważany jest za najwybitniejszego twórcę polskiej komedii. Główną cechą jego dzieł są doskonale zarysowane postaci, ciekawa, pełna zabawnych sytuacji akcja oraz mistrzowskie używanie języka. Dzięki temu utwory tego pisarza nadal pozostają zabawne, a użyte w nich kwestie wciąż żyją we współczesnej mowie.

„Zemsta” została napisana w 1833. Rok później po raz pierwszy wystawiono ją na lwowskiej scenie teatralnej. Natomiast w formie książkowej ukazała się w 1838 r. Inspiracją dla autora stały się autentyczne wydarzenia, o których Fredro dowiedział się po odziedziczeniu połowy zamku w Odrzykoniu. W aktach procesowych odnalazł informację, że w XVII w. miejsce zamieszkane było przez Piotra Firleja i Jana Skotnickiego. Pierwszy z nich zajmował zamek dolny, natomiast siedziba drugiego mieściła się w górnym. Obydwaj mężczyźni robili wszystko, by uprzykrzyć sobie życie. W rozwiązaniu ich sporu nie pomagały nawet rozprawy sądowe, chociaż prawo stało po stronie Skotnickiego (Firlej uważał go za niegodnego siebie sąsiada i chciał wypędzić go z twierdzy). Kres zwadzie położyło dopiero małżeństwo syna wojewody – Piotra Firleja z córką kasztelana – Zofią Skotnicką.

W komedii Aleksandra Fredry zamek podzielony jest na dwa skrzydła, które zajmują zwaśnieni ze sobą mężczyźni. Po jednej stronie mieszka Cześnik Raptusiewicz, zaś po drugiej Rejent Milczek. Ten drugi, zauważywszy, że jego syn – Wacław – potajemnie spotyka się z Klarą (bratanicą Cześnika), postanawia wyremontować stary mur, by uniemożliwić im schadzki. Działanie to wzbudziło gniew Raptusiewicza, który rozkazał rozpędzenie robotników Milczka. Konflikt między bohaterami przenosi się na inne sfery ich życia. Cześnik chciał poślubić Podstolinę, gdyż liczył na przejęcie jej wielkiego majątku. Kiedy Rejent uświadomił sobie uczucia Raptusiewicza, chcąc zagrać mu na nerwach, chciał wydać za nią swego syna – Wacława. W pewnym momencie sytuacja zaognia się do tego stopnia, że Cześnik chce wyzwać Milczka na pojedynek. Jednak wszystko kończy się pozytywnie – spór zostaje zakończony przez ślub Klary i Wacława.

W „Zemście” Fredro pokazał bardzo krytyczny obraz polskiej szlachty. Przedstawił ją jako warstwę zupełnie bezużyteczną, skoncentrowaną głównie na toczeniu prywatnych, których istotą najczęściej były dobra materialne. Cześnik jest uosobieniem pieniactwa, warcholstwa, porywczości, ale przy tym wszystkim jawi się jako postać niezwykle komiczna, gdyż jest zupełnie nieporadny i nieobyty. Natomiast Rejent Milczek przedstawia sztuczną pobożność i udawaną pokorę, tworzące ciekawe zestawienie z wielką niechęcią, jaką darzył Raptusiewicza. Postacią szczególnie śmieszną jest Papkin – zdeklasowany szlachcic. Stara się on zrekompensować sobie utracony majątek poprzez wielką erudycję i obycie, dzięki którym mógłby zaskarbić sobie przyjaźń wpływowych postaci. Tak naprawdę jest on tchórzliwym kabotynem, mającym niewiele do zaoferowania. Jego mądrość i umiejętność zachowania się polegają na bezmyślnym powielaniu wzorców, jakie udało mu się zaobserwować w książkach.

Motyw miłosny ukazany w „Zemście” może przypominać nieco opowieść przedstawioną w tragedii Szekspira – „Romeo i Julia”. Uczucie Wacława i Klary także rodzi się w warunkach konfliktu między ich rodzinami. Jednak w wypadku utworu Fredry wszystko kończy się pozytywnie, a miłość okazuje się siłą mającą moc zakończenia nawet najgłębszych konfliktów. To dzięki niej dochodzi do pogodzenia Cześnika i Rejenta, którzy dotychczas poświęcali swój czas tylko po to, by uprzykrzyć sobie życie.

„Zemsta” Aleksandra Fredry to niezwykle zabawna komedia, mająca uniwersalną wymowę dydaktyczną. Dzieło pokazuje, że nienawiść i niechęć to siły niezwykle destruktywne, mogące zaowocować tylko i wyłącznie klęską. W opozycji do nich stoi miłość, która potrafi zaprowadzić ład i porządek.

Podobne wypracowania do Aleksander Fredro „Zemsta” - problematyka utworu